Od jakiegoś czasu ma tych mądrych wpisów dużo. Możecie się zesrać, że to kampania przedwyborcza itd.. ale chuj z tym.
Wg mnie najistotniejsze jest to, że zwraca uwagę (w ciągu tej kampanii) na realne problemy polskiej polityki. Liczę, że w konsekwencji jej wyborcom zostanie jakiś ślad w głowie i może będą ciut bardziej świadomi.
Lewaków się nie pozbędziemy, bo tacy będą zawsze, ale jakby byli ciut mądrzejsi i odporniejsi na chociaż jedną zagrywkę więcej (dzięki niej), to chwała jej za to.
Swoją drogą czy Żukowska już nie jest tak realnie w opozycji?