Kiedy jesteś zwykłym szarym obywatelem, który powiedział parę niemiłych słów o jednej z najbardziej niecywilizowanych grup społecznych w europie, które nic pozytywnego do Polski nie wniosły.

Sąd: Wyrok skazujący, 4000 zł kary + koszty procesu. Dodatkowo brud w papierach i możliwe problemy z znalezieniem pracy.

Kiedy jesteś celebrytką walczącą z opresyjną włądzą i promującą prozachodnie ideologie. Nazywasz mordercami straż graniczną latającą w mrozie po lasach byś mogła, spokojnie żyć w ciepłej warszafce:


Sąd: Uniewnienie w II instancji.

Otrzymujesz oferty pracy z TVN oraz możesz inkasować kasę za wywiady, w których opowiadasz jak to zostałaś ofiarą hejtu. Bezkarnie dalej obrażasz straż graniczną.
   

Wiem że było w chuj i więcej razy ale jebie mnie to. Może ktoś przeoczył.