Zdjęcie satelitarne z Meteor M2-3

16
Z racji że jeszcze chyba tutaj nic takiego nie było to chciałem się z wami podzielić zdjęciem, które udało mi się pobrać z rosyjskiego satelity meteorologicznego "Meteor M2-3". Obraz jest na tyle unikatowy, że kamera była skierowana na wschód zamiast naturalnie w dół. Zdjęcie udało mi się pobrać przez odbiornik sdr podpięty do telefonu. Do niego była podpięta zwykła antena dipolowa. Obróbke wykonałem na komputerze.
Zdjęcie satelitarne z Meteor M2-3
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Trójkąt Bermudzki – Teorie naukowe na temat niezbadanego obszaru

224
Trójkąt Bermudzki – Teorie naukowe na temat niezbadanego obszaru
Dzidki, zapewne wielu z Was słyszało chociaż raz w życiu o obszarze określonym mianem Trójkąta Bermudzkiego (który jest bardzo luźno zdefiniowanym obszarem, który wcale nie ma kształtu trójkąta, a jego kształt jest nieregularny). Strefa ta znajdująca się na terenie Oceanu Atlantyckiego od lat przyciągała zarówno zwolenników teorii spiskowych i zjawisk paranormalnych, jak i naukowców czy meteorologów. Chociaż powstały liczne teorie, które w mniejszym czy większym stopniu miały uzasadnienie naukowe, nigdy jako przyczyny nie wskazano jednej z nich – w drugiej połowie XX wieku zaczęto dopuszczać możliwość, że przyczyną może być kilka odkryć w tym obszarze, które występują jednocześnie i wydarzyły się akurat w bardzo niekorzystnym czasie dla przepływających statków czy przelatujących samolotów.
Trójkąt Bermudzki – Teorie naukowe na temat niezbadanego obszaru
Czym w ogóle jest Trójkąt Bermudzki?

Obszar zwany Trójkątem Bermudzkim (czy też inaczej Trójkątem Diabła) to obszar usytuowany na Oceanie Atlantyckim położony na północ od Karaibów – pomiędzy Bermudami, Portorico oraz południową częścią Florydy. Swoją nazwę zawdzięcza artykułowi opublikowanemu w 1952 roku w amerykańskim magazynie "Fate and Associate Press", w którym poruszano tajemnicze zniknięcia samolotów oraz statków, których przez długie lata nie odnaleziono. Ze względu na to, że naukowcom nie udało się ustalić jednoznacznych przyczyn ich zniknięcia doprowadziło to do zrodzenia legendy o Trójkącie Bermudzkim – pojawiły się nawet teorie spiskowe, jakoby statki i samoloty, które nie opuściły tego obszaru przenosiły się do innego wymiaru znajdującego się poza ziemią. W teorię tą wierzono aż do lat 80. XX wieku, kiedy to technologia stworzyła nowe możliwości, przy pomocy których znajdowano coraz więcej zatopionych wraków statków i pozostałości samolotów w tym obszarze. Pomimo identyfikacji coraz większej liczby obiektów, legendy o Trójkącie Bermudzkim tak silnie zakorzeniły się na całym świecie, że nadal powtarzano liczne teorie na jego temat. Powstawało coraz więcej publikacji, audycji radiowych i filmów, które powielały paranormalne opowieści o specyfice Trójkąta Bermudzkiego, że liczne mity są powtarzane aż po dzień dzisiejszy – mimo znacznego rozwoju technologii, dzięki którym znacząco zmniejszyła się liczba katastrof – również w tym obszarze. Poza innym wymiarem najczęściej pojawiały się opowieści o dziwnych komunikatach radiowych, statkach widmach, pola siłowego emanującego z zatopionego miasta - Atlantydy czy tajemniczych zniknięciach mimo „idealnych warunków pogodowych, sprawności sprzętu i bardzo doświadczonej załodze” – co z kolei powtarzało się w wielu historiach słynnych katastrof samolotów i statków mających miejsce w obrębie tego rejonu.
Trójkąt Bermudzki – Teorie naukowe na temat niezbadanego obszaru
Szacuje się, że w obszarze Trójkąta Diabła od 1945 roku zaginęło około 2000 obiektów w postaci statków, łodzi i samolotów – co daje niewiele większą liczbę, niż w innych daleko położonych obszarach oceanu. Jedyną różnicą jest trochę krótszy czas pomiędzy zaginięciami, który usprawiedliwiono tym, że częstotliwość przelotów lub przepływania była znacznie większa, niż w innych rejonach Oceanu Atlantyckiego (ale statystycznie są to bardzo zbliżone procentowo liczby katastrof na ogólną ilość prób przebycia obszaru). Miało tutaj miejsce wiele słynnych katastrof, jak chociażby: Lot 19 mający miejsce 5 grudnia 1945 roku, zaginięcie statku węglowego USS Cyclops 4 marca 1918 roku, lot pasażerski Star Tiger w 1948 roku, zniknięcie 28 grudnia 1948 roku samolotu pasażerskiego Douglas DC-3, japońskiego frachtowca Raifuku Maru w 1925 roku, tankowca  Marine Sulphur Queen w 1963 roku czy też zniknięcie 17 stycznia 1949 roku samolotu pasażerskiego Star Ariel oraz wiele innych.
Trójkąt Bermudzki – Teorie naukowe na temat niezbadanego obszaru
Trójkąt Bermudzki – Teorie naukowe na temat niezbadanego obszaru
Teorie naukowe dotyczące specyfiki Trójkąta Bermudzkiego

Za klasykę badań sceptycznych wyjaśniających ciąg założeń dotyczący specyfikacji Diabelskiego Trójkąta uznawana jest książka Lawrence’a Kuschy’ego zatytułowana "Tajemnica Trójkąta Bermudzkiego - rozwiązane". To właśnie w niej autor obala liczne mity dotyczące bermudzkiej legendy po raz pierwszy dokonując przytoczenia w jednej publikacji wszystkich dotychczasowych badań nad tajemniczym obszarem i związanymi z nim katastrofami. To właśnie Kusche dokonuje po raz pierwszy porównań statystycznych zaginięć statków i samolotów w różnych częściach Oceanu Atlantyckiego, na podstawie których wynika, że nie liczby nie różnią się tak bardzo między sobą w obszarach daleko położonych od kontynentu o podobnej powierzchni. Dokonał również zbioru wyjaśnień przyczyn katastrof niektórych statków i samolotów na podstawie badań prowadzonych nad odnalezionymi wrakami. Co ciekawe, autor wskazał, że niektóre katastrofy przypisane Trójkątowi Bermudzkiemu w rzeczywistości położone były nawet kilkadziesiąt i więcej kilometrów za jego obszarem, jak wykazały dane geograficzne odnalezionych wraków. Autor przytacza również kilka naukowych teorii, które próbowały w racjonalny sposób wyjaśnić przyczyny zwiększonej nieznacznie liczby katastrof w tym miejscu.
Trójkąt Bermudzki – Teorie naukowe na temat niezbadanego obszaru
Co może być przyczyną zatonięć w Trójkącie Bermudzkim?

Pierwsza z nich traktuje o sporadycznej erupcji metanu z podwodnych złóż klatratu metanu w rejonie Trójkąta Diabła, które znajdują się w tutejszych wodach o głębokości od 300 do 2000 metrów pod poziomem morza (warto podkreślić, że w określonych temperaturach może wytworzyć się klatrat metanu zwany także hydratem metanu). Zmiany ciśnienia oraz temperatury w tym obszarze umożliwiają ucieczkę metanu z kawałków hydratu. Może wytworzyć się duża ilość metanu i następuje erupcja, jeśli zmiany nastąpiły nagle w krótkich odstępach czasu, ale erupcję klatratu może wywołać także trzęsienie ziemi w regionach przybrzeżnych bądź przesunięcia płyt tektonicznych. Następnie metan w postaci gazowej unosi się na powierzchni wody w postaci wielu maleńkich bąbelków, przez co gęstość mieszaniny gaz-woda powstałej tym sposobem jest znacznie mniejsza, niż gęstość wody morskiej. Jaki to ma wpływ na statki przepływające w tym obszarze? A taki, że ze względu na mniejszą gęstość takiej mieszaniny następuje bardzo szybkie zatopienie okrętu – na tyle, że załoga nie zdąży nawet wykonać połączenia alarmowego, a statek opada pod powierzchnię morza w zaledwie kilka chwil liczonych dosłownie w minutach. Pod uwagę wzięto oczywiście także prąd zatokowy przechodzący przez Trójkąt Bermudzki, gigantyczne fale, jakie mają miejsce w tamtym obszarze czy po prostu… błąd załogi mający wynikać z pomyłek podczas nawigacji na otwartym morzu.
Trójkąt Bermudzki – Teorie naukowe na temat niezbadanego obszaru
Trójkąt Bermudzki – Teorie naukowe na temat niezbadanego obszaru
Jaka może być przyczyna katastrof lotniczych w Trójkącie Diabła?

W przypadku niektórych lotów, które pomyślnie, ale z trudnościami przeleciały przez Trójkąt Bermudzki, świadkowie zeznawali, że widzieli na niebie eksplozje lub duże skupisko niewielkich wyładowań. Piloci z kolei często twierdzili, że powstawały zakłócenia pracy silników lotniczych. I winny może być temu… też metan. O ile aby wywołać nieduże eksplozje zawartość metanu w powietrzu musiałaby mieć stężenie sięgające granicy około 5% (jest to dolna granica wybuchowości), co może również doprowadzić do eksplozji samolotu powstałej w wyniku kontaktu metanu z pracującym silnikiem maszyny, o tyle wystarczy jego niewielkie stężenie, aby spowodować zakłócenie pracy silników lotniczych. Warto tutaj podkreślić, że zawarty w powietrzu metan powoduje wzbogacenie mieszanki paliwowo-powietrznej, co skutkuje niestabilną pracą samolotów, a nawet może doprowadzić do awarii ich silników, przez co zaczynają opadać w dół i nie da się uruchomić sterowania awaryjnego. Do tego metan zmieszany z warstwami powietrza poniżej pokładu maszyny powoduje zmiany gęstości, co powoduje też pionowe ruchy mas powietrza, które z kolei mogą skutkować też pojawieniem się turbulencji maszyny, w wyniku których pilot może wykonać odruchowo manewr prowadzący do utraty sterowności i nagłego spadku wysokości samolotu. To właśnie dlatego samolot może spaść pod nienaturalnym kątem nabierając dużych prędkości, zanim wpadnie do oceanu. Jednak ze względu na specyfikę zjawiska i trudności w jego dokładnym zbadaniu nie ustalono jeszcze pewnej wersji i są to na razie rozważania w dużej mierze teoretyczne – wysunięte na podstawie zebranych dotychczas danych. Dopuszczano też jako przyczynę gwałtowne zmiany pogody mające miejsce w obszarze Trójkąta Bermudzkiego – jak nagłe burze czy silne wiatry, a nawet przechodzące tamtędy z rzadka trąby wodne (czyli takie tornada zasysające do wnętrza wodę – są one niższe od tych lądowych ze względu na duży ciężar wody, którego taka trąba nie jest w stanie w dużych ilościach unieść na większe wysokości, ale może to spowodować strącenie niżej lecącego samolotu czy tym bardziej nagle tracącego wysokość).
Trójkąt Bermudzki – Teorie naukowe na temat niezbadanego obszaru
Trójkąt Bermudzki – Teorie naukowe na temat niezbadanego obszaru
Anomalie magnetyczne i zakłócenia kompasów

Naukowcy nie pomijają również w swoich teoriach anomalii magnetycznych zachodzących w obrębie Diabelskiego Trójkąta. Według badań wpływają one na zaburzenie pracy kompasu, co utrudnia nawigację zarówno statków, jak i samolotów, a także może powodować zakłócenia sygnałów radiowych, co utrudnia kontakt ze stacjami nawigacyjnymi, a tym samym nie daje możliwości poinformowania o trudnych warunkach czy awarii. Na szczęście obowiązujące dzisiaj oficjalne mapy lotnicze ostrzegają przed nagłymi zaburzeniami pola magnetycznego na tym obszarze, co ułatwia pilotowanie samolotów lub w miarę szybką zmianę ich trajektorii lotu. Co ciekawe, Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych w ramach projektu "Magnes" prowadziła badania nad wpływem zaburzenia pola magnetycznego na współczesne projekty statków przez okres aż 20 lat i wysnuła wnioski, że nowoczesne projekty okrętów nie ulegają zaburzeniom pola (tym bardziej, że nie stosuje się już nawigacji tylko w postaci typowych kompasów, jak to miało miejsce dawniej, a jeśli już jest to jedynie nawigacja pomocnicza).
Trójkąt Bermudzki – Teorie naukowe na temat niezbadanego obszaru
Trójkąt Bermudzki – Teorie naukowe na temat niezbadanego obszaru
Konieczność dalszych badań nad Trójkątem Bermudzkim

Oczywiście badania nad ustaleniem dokładniejszych przyczyn poszczególnych katastrof nadal trwa – od lat 80. XX wieku wyławia się coraz więcej wraków i pozostałości, poddaje identyfikacji i analizuje dane w celu ustalenia dokładnych przyczyn dla każdej z nich. Wykazano również, że rozwój technologiczny od lat 70. XX wieku sprawił, że katastrofy w tym obszarze są już tak sporadyczne, że niemalże nie występują – a jeśli już, to póki co najczęstszą przyczyną jest właśnie metan uwalniany w trakcie podwodnych erupcji. Główną organizacją zajmującą się prowadzeniem badań nad Trójkątem Bermudzkim jest amerykańska agencja rządowa NOAA (National Oceanic and Atmospheric Administration).
Trójkąt Bermudzki – Teorie naukowe na temat niezbadanego obszaru
Dodatkowe źródła dla zainteresowanych:

1.https://oceanservice.noaa.gov/facts/bermudatri.html
2.https://www.noaa.gov/
3.https://30a.com/bermuda-triangle/
4.https://www.space.com/bermuda-triangle-in-space.html
5.https://www.csmonitor.com/Science/2016/0316/Have-Norwegian-geologists-solved-the-mystery-of-the-Bermuda-Triangle
6.https://www.boaterexam.com/blog/bermuda-triangle-theories/
7.https://www.news9live.com/knowledge/bermuda-triangle-myth-or-truth-all-you-need-to-know-about-devils-triangle-207575
8.https://www.thetravel.com/20-things-wed-rather-not-know-about-flying-over-the-bermuda-triangle/
9.https://ciekawostkihistoryczne.pl/2022/01/10/tajemnica-trojkata-bermudzkiego/
10.https://ciekawostki.online/ciekawostki/723/o-trojkacie-bermudzkim/
11.https://londynek.net/czytelnia/article?jdnews_id=4589446
12.https://monster-evo.ru/pl/angel-hranitel/chto-vhodit-v-bermudskii-treugolnik-bermudskii-treugolnik-tainye/
13.https://oceanservice.noaa.gov/facts/waterspout.html
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Ogniste tornado – Płonący słup, który nie jest wcale tornadem

4
Ogniste tornado – Płonący słup, który nie jest wcale tornadem
Dzidki, zapewne słyszeliście chociaż raz o ognistym tornado (ang. firenado) – bardzo rzadko występującym zjawiskiem pogodowym, gdyż muszą towarzyszyć sprzyjające warunki podczas procesu powstawania. Znacznie łatwiej jest wywołać sztuczne ogniste tornado, niż spotkać je na żywo. Co ciekawe – wcale nie jest tornadem, gdyż powstaje w zupełnie inny sposób. Na dodatek nie jest tak duże, jak prawdziwe trąby powietrzne i trwa dosyć krótko, bo zaledwie kilka minut… co nie przeszkadza mu w wyrządzeniu bardzo dużych szkód. Gdyby utrzymywałoby się przez długi czas i było o wiele większe, skala zniszczeń byłaby nieporównywalnie większa, a także stanowiłoby jedną z najgroźniejszych klęsk żywiołowych. Nie wspominając o możliwym rozprzestrzeniającym się szybko pożarze, który pochłonąłby nie tylko wiele drzew czy zwierząt, ale pewnie i całych miast.
Ogniste tornado – Płonący słup, który nie jest wcale tornadem
Jak powstaje ogniste tornado? – Wersja dla opornych

Warto podkreślić, że to nie jest prawdziwe tornado, ponieważ klasyczne trąby powietrzne powstają w wyniku zmiany warunków panujących w atmosferze na dużych wysokościach, zaś ogniste (zwane również „płonącymi diabłami”) – powstają przy ziemi. Wiąże się to z tym, że gorące i suche powietrze unosi się do góry tworząc charakterystyczną kolumnę, która zaczyna wirować. Podczas przyspieszania, wir powietrza unosi bardzo rozgrzane szczątki skalne, które wraz ze wzrostem prędkości wiru nagrzewają się do takiego stopnia, że stają w ogniu. Ten z kolei rozprzestrzenia się po całym słupie.

Zasada działania ognistego tornada jest bardzo zbliżona do tornad pyłowych – ich jedyną różnicą jest to, że zamiast pyłu niosą ze sobą ogień, którego temperatura może sięgać nawet 1000-1500ºC. Ich wysokość jest również znacznie większa, niż pyłowych, gdyż mogą sięgać do wysokości nawet 1000m. Do ich powstania niezbędny jest ruch powietrza pochodzący z różnych kierunków – najczęściej w miejscach zderzenia wiatrów pochodzących z różnych stron. To właśnie wtedy tworzą się specyficzne prądy unoszące słup powietrza ku górze. Kolejnym warunkiem jest duża różnica pomiędzy temperaturą powietrza a rozżarzonych podczas pożaru kamieni czy ziemi. W ten sposób gorące powietrze unosi się z duża prędkością powodując uniesienie płomieni ku górze (często jest to około 220-250 km/h).
Ogniste tornado – Płonący słup, który nie jest wcale tornadem
Ogniste tornado – Płonący słup, który nie jest wcale tornadem
Szczegółowe procesy powstawania ognistego tornada

Poza źródłem ognia potrzebne jest źródło rotacji, aby takie ogniste tornado mogło w ogóle powstać. W naturze są to większe turbulencje występujące w atmosferze, które powstają wskutek zderzania się mas powietrza o rozbieżnej gęstości, temperaturze i ciśnieniu. Na podstawie analizy ognistych tornad w Kalifornii ustalono również, że istnieje również drugie źródło, którym może być wędrówka wiatru między górami czy wysokimi budynkami.

W trakcie pożarów występuje prąd konwekcyjny, czyli ciepłe powietrze, które unoszące się ku górze zostaje zastąpione chłodniejszym. W przypadku, gdy powietrze zasilające pożar cechuje się dużą wirowością, to na skutek wzrostu temperatury prędkość tej rotacji wzrasta. To prowadzi do utworzenia się ognistego diabła w wyniku przekształcenia z komina gorących gazów o pionowej osi obrotu, zaś rozciągnięcie kolumny spowodowane jest unoszeniem gazów palnych od podstawy do wyższych partii w wyniku spalania tlenu (przy podstawie z czasem zaczyna brakować tlenu, zaś w wyższej partii jest on nadal dostępny). Zwiększenie wysokości niesie ze sobą zmniejszenie średnicy ognistego tornada.
Ogniste tornado – Płonący słup, który nie jest wcale tornadem
Zgodnie z zasadą zachowania pędu, zmniejszona średnica tornada sprawia, że wiruje ono coraz szybciej. Im wyższe jest takie tornado, tym mniejsze ciśnienie u jego podstawy, a co za tym idzie – zwiększa się jego siła zasysająca. Dlatego też duże firenada  mogą unosić na duże wysokości i rozpędzać do niewyobrażalnych prędkości masy powietrza, a wraz z nimi również płonące odłamki, które następnie rozrzucają po okolicy – co wywołuje nowe pożary. Tak rozpędzone i rozgrzane ogniste tornado jest niezwykle ciężko zatrzymać, a dzieje się tak za sprawą dwóch przeciwstawnych oddziaływań: siły odśrodkowej wypychającej powietrze na zewnątrz, a także niskiego ciśnienia w centrum ognistego diabła zasysającego powietrze do środka. Równowaga zachowana pomiędzy tymi siłami zapobiega utracie energii wiru i sprawia, że czas trwania może sięgać kilkudziesięciu minut – to właśnie przez konieczność zachowania odpowiedniej równowagi tak rzadko pojawia się w przyrodzie. Co ciekawe, ogniste tornado można bez problemu wytworzyć sztucznie i jest to znacznie łatwiejsze do osiągnięcia, niż w naturze.
Ogniste tornado – Płonący słup, który nie jest wcale tornadem
Zarejestrowane ogniste tornada

Ogniste tornada może nie są tak duże, jak zwykłe tornada, gdyż większość osiąga jedynie wysokość od 10 do 50 m, chociaż zdarzają się również takie osiągające kilometr wysokości. Jednak są znacznie węższe, co nie zmienia faktu, że przez poruszanie się z dużą prędkością są znacznie bardziej śmiercionośne. Pierwsze ogniste tornado zaobserwowano w Tokio w 1923 roku, gdzie z początku założono, że była to trąba powietrzna, która zasysała ogień, w wyniku czego powstało firenado. Dopiero po wielu latach badań ustalono, że ogniste tornada powstają na zupełnie innej zasadzie.

Jedno z najbardziej znanych na świecie ognistych tornad miało miejsce podczas II wojny światowej, które wystąpiło w Hamburgu w 1943 r. podczas operacji Gomora, podczas której zginęło ok. 43 tys. obywateli, zaś w wyniku ognistego diabła – 25 osób. Może nie wydaje to się tak dużą liczbą w porównaniu do samej operacji, ale jak na 6-minutowe zjawisko to naprawdę sporo ofiar śmiertelnych. Niedługo potem kolejne odnotowano w Dreźnie (również 1943 r.), gdzie zebrało żniwo wynoszące ok. 40 ofiar w zaledwie kilka minut.
Dosyć regularnie występują w Australii – pierwsze nagrane ogniste tornado pochodzenia naturalnego uchwycono dopiero 18 stycznia 2003 roku w mieście Canberra właśnie w tym kraju – odebrało wtedy życie 4 osobom, zaś 492 zostało poparzonych (pojawiło się dwukrotnie w krótkim odstępie czasu w tym samym miejscu). Uniosło wtedy 8-tonową ciężarówkę z ziemi na niedużą wysokość i kiedy ta stanęła w ogniu, kilka minut później została doszczętnie spalona. Następnie pojawiło się w 2012 roku, ale mimo swojego dużego rozmiaru nie było ofiar śmiertelnych – jedynie 20 arów spalonej ziemi. Kolejne miało miejsce w 2020 roku podczas wielkiego pożaru w Australii i było największym napotkanym niszczycielskim tornado w tym kraju – osiągnęło również najwyższą dotąd odnotowaną wysokość, bo aż 16 km poprzez połączenie się z chmurą (cumulonimbus) tworząc jeden wielki ognisty wir, który znacząco przyczynił się do rozprzestrzenienia pożaru. Zginęło 28 osób, 183 zostało rannych, zaś sam pyrocumulonimbus (jak go nazwali badacze po połączeniu się ognistego tornada ze wspomnianą chmurą) spalił prawie 3 tys. domów. Przemierzył 20 km niosąc przez kilkadziesiąt metrów 12-tonową ciężarówkę, która uległa eksplozji. W 2021 roku kolejne ogniste tornado spowodowało śmierć 1 osoby – kierowcy 10-tonowej ciężarówki, który uległ spaleniu wraz z pojazdem. W Australii w sezonie pożarów lasu wystąpiło jeszcze wiele mniejszych ognistych tornad, które trwały zaledwie kilka minut, ale nie były śmiertelne w skutkach ze względu na dużą odległość od terenów zamieszkałych.
Do ognistych tornad doszło również cztery razy w USA w Kalifornii. Pierwsze z nich miało miejsce 26 lipca 2018 roku w Redding i przybrało prędkość 143 km/h – zabiło 6 osób i pochłonęło aż 126 tys. arów ziemi. Przez to zakwalifikowało się do sześciu najbardziej niszczycielskich klęsk żywiołowych w całych Stanach Zjednoczonych. Drugie z nich miało miejsce 16 sierpnia 2020 roku w Loyalton, gdzie pochłonęło 20 tys. arów ziemi i osiągnęło prędkość 111 km/h, która z upływem czasu zwiększyła się do 135 km/h – zmarł jeden strażak biorący udział przy gaszeniu pożaru wywołanego zjawiskiem. Kolejne miało miejsce 10 sierpnia 2022 niedaleko Gorman, gdzie pochłonęło 150 arów lasu – brak ofiar, ale straty spore. Ostatni miał miejsce 6 września 2022 roku w Hemet niedaleko Los Angeles – prawie 10 arów lasu, 2 ofiary śmiertelne i… najbardziej widowiskowe firenado w historii – jedyne, które wykonywało ruchy podobne do erupcji wulkanu.
Dodatkowe źródła dla zainteresowanych zagadnieniem:

1.https://www.meteorologiaenred.com/pl/tornado-de-fuego.html
2.https://www.projektpulsar.pl/srodowisko/2105883,1,ogniste-tornada.read
3.https://www.naukowy.com.pl/rzadkie-i-ciekawe-zjawisko-tornada-ogniowego-czym-jest-tornado-ogniowe-i-jak-powstaje/
4.https://geekweek.interia.pl/meteorologia/news-jak-powstaja-ogniste-tornada-czy-moga-wystapic-w-polsce,nId,6216360
5.https://businessinsider.com.pl/lifestyle/podroze/jak-powstaje-ogniste-tornado-zamiast-pylu-niesie-ze-soba-ogien/fwqem41
6.https://edition.cnn.com/videos/weather/2019/12/08/australia-bushfire-firenado-queensland-nr-vpx.cnn
7.https://edition.cnn.com/2020/01/02/world/australia-victoria-firenado/index.html
8.https://edition.cnn.com/2018/08/02/weather/firenado-redding-carr-fire-trnd/index.html
9.https://www.theregister.com/2012/11/21/australian_fire_tornado/
10.https://www.abc.net.au/news/2021-09-14/fire-inquiry-hears-of-rare-and-extreme-fire-tornado/100457180
11.https://www.kin.com/blog/fire-tornadoes/
12.https://eu.usatoday.com/story/news/weather/2020/08/16/fire-tornado-loyalton-fire-california-warning/5597082002/
13.https://www.latimes.com/california/story/2022-08-10/brush-fire-near-gorman-produces-fire-tornado
14.https://www.latimes.com/california/story/2022-09-06/photos-show-flames-near-deadly-fire-in-hemet
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.12646389007568