Śmieszy mnie jak wszyscy teraz szczają ze siatkarze wygrali to nasi piłkarze do dupy itp. Przecież nasi piłkarze osiągają sukcesy w innych klubach, lewy trafił do jebanej Barcy, reszta z tego co wiem też grywa w topowych klubach świata, ale szukacie kozłów ofiarnych bo na coś trzeba narzekać xd 
Kiedyś byliśmy jacyś normalniejsi, z papieża Polaka dumni byli wszyscy, z kozakiewicza tez, z reprezentacji z prlu tez a osiągali mniejsze sukcesy niż nasze chłopaki w swoich klubach, po prostu razem grac nie umieją i tyle. Gowniara z paletką tez osiągnęła niesamowity sukces, ale przegrała z Ukrainką i już jest do wyjebania według wielu. Jak jebane chorągiewki, zero w was patriotyzmu to też kibicowanie naszym siatkarzom uważam po prostu za plucie na biało czerwone barwy, bo jak tylko przegrają nastepny mecz to się wszyscy zesracie i wyrzucicie ich do kosza jak Andy wyjebał chudego. Hatfu na taki patriotyzm, 
A naszym siatkarzom gratuluję i życzę dalszych sukcesów, i tego samego wszystkim naszym topowym sportowcom, których tu pewnie nie wymieniłem :)