Łajej

14
Pełne przesłanie Prigożiego „wypowiadającego wojnę rosyjskiemu Ministerstwu Obrony:

„Rada Dowódców PKW Wagner podjęła decyzję: należy powstrzymać zło niesione przez kierownictwo wojskowe kraju.

Zaniedbują życie żołnierzy. Zapomnieli słowa „sprawiedliwość”, a my je przywrócimy.

Ci, którzy zniszczyli dzisiaj naszych ludzi, którzy zniszczyli dziesiątki, dziesiątki tysięcy istnień rosyjskich żołnierzy, zostaną ukarani.

Pytam: nikt się nie sprzeciwia. Wszystkich, którzy będą próbowali stawiać opór, uznamy za zagrożenie i natychmiast zniszczymy, w tym wszelkie punkty kontrolne na naszej drodze. I każde lotnictwo, które widzimy nad naszymi głowami.

Proszę wszystkich o zachowanie spokoju, nie uleganie prowokacjom i pozostanie w domach. Ci na naszej drodze nie wychodzą na zewnątrz.

Gdy skończymy to, co zaczęliśmy, wrócimy na linię frontu, by chronić naszą ojczyznę.

Władza prezydencka, rząd, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, Rosgwardia i inne departamenty będą działać jak dotychczas.

Zajmiemy się tymi, którzy niszczą rosyjskich żołnierzy. I wrócimy na linię frontu.

Sprawiedliwość w armii zostanie przywrócona. A potem sprawiedliwość dla całej Rosji”."
Łajej
Słuchajcie - ja uciekam na tydzień na urlop, więc z mojej strony tylko komentarze najwyżej ;) dbajcie o informacje z frontu :) 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Urlop

30
Kilka dni temu pod jakimś wpisem o urlopie napisałem: 
Urlop
No to ten... GPS przy wyruszaniu nad morze w trakcie "długiego weekendu" pokazał mi 3,5 godziny. No chuj mi w dupę, dojechałem po 5 godzinach z małą przerwą na KFC po drodze. Trudno, korki rzecz normalna. Dzisiaj wracałem.... A idź pan w chuj... Zatrzymałem się w drodze z Ustki do domu tak jak uprzednio na KFC w Lęborku. No i chuj... No i czesć.... Całe trójmiasto stało. Zajebane w pizdu. 50 kilometrów na przejazd S6 i wjazd na A1 w stronę Łodzi, które normalnie powinno zająć jakieś pół godzinki zajęło tylko 3 godzinki... Dobra rada na przyszłość. Wracajcie znad morza w nocy i omijajcie te pierdolone korki. Szybciej bym kurła te 50 kilometrów rowerem przejechał. Dobrze, że byłem zatankowany, bo widziałem po drodzę kilka samochodów stojących na poboczu gdzie obstawiam, że paliwa zabrakło. 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14114689826965