"Natenczas zebrał się tłum przed Ministerstwem Sprawiedliwości i wyszedł do niego Minister Bodnar, by go zapytać: "Którego youtubera mam Wam wypuścić?". Zbliżały się bowiem Andrzejki. A wówczas tłum odpowiedział: "Żadnego, niech idą w chuj."
Takoż Minister usłuchał."
Księga Utraconego Prawa, 2:21.