Korzystając z tego, że dział ma być poświęcony również militariom.
Chodzi mi o pierwszego komandosa 3RP- Navala. Ogółem kojarzycie tych wszystkich wąsatych Januszy, znawców militariów i techniki wojskowej, być może wasi ojcowie i wujkowie którzy latali za bewupem w Drawsku pomorkim w 86'? Twierdzą oni że BWP iT-72 to cuda techniki i są tak proste że jak emp zgasi hamerykańskie wozy paląc im elektronikę (co jest nie prawdą) to do tych sowieckich wlewasz benzynę i jedziesz. No więc mam wrażenie że NAVAL się podobnie odkleił. Poniżej zalinkowałem wycinek rozmowy z nim na fb. Tam twierdzi że jakiś generał się czepia że na szkoleniu snajperzy latali w czapkach zamiast w hełmach (jakby skoro częścią szkolenia było wyczyszczenie budynku boczniakiem aby zrobić w nim pozycje strzelecką, to wydaje mi się że hełm jest dość potrzebny) i twierdzi że to absurd uczyć żołnierzy zakładania trawy bo termowizja i walki toczą się na terenach miejskich (jakoś na Ukrainie widzę że walczą również w lasach, a pod miasto też trzeba jakoś podejść). Chyba kiedyś słyszałem że też uważa czołgi za przeżytek i lepiej mieć lekką piechotę z javelinami. Uważam że ten człowiek powinien zejść ze sceny już dawno niepokonany, a nie robić z siebie celebrytę i odwalać taką pajacerkę. No to teraz czekam na przelew we wrublach.

Żebyście nie narzekali że są to tylko przemyślenia, to macie tu ruski pluton zmechanizowany. ogółem liczy 21 osób (3x strzelec rpk74+strzelec p-panc z wyrzutnią rpg, jego amunicyjny, 2 strzelców z granatnikami podlufowymi i d-ca drużyny) + drużyna dowodzenia plutonu- strzelec wyborowy z swd, d-ca plutonu i radiooperator (na grafice jakoś to inaczej wychodzi z drużyną dowodzenia) (ogółem bardzo biednie jeśli chodzi o ludzi utrata jednej- dwóch osób w drużynie praktycznie załamuje natarcie.

https://www.facebook.com/watch/?ref=search&v=937870200217024&external_log_id=3c6eef31-f788-4de8-9b17-c257116ffaf1&q=naval