Za pierwszą piosenkę teraz lewaczki by Pana Piotra rozszarpały. Proponuję zwrócić uwagę na niezwykły aktorski kunszt i klasę. Zanim ktos wyjedzie z idiotyczny tekstem, że Piotr Fronczeewski jest żydem. To nie, nie jest żydem, choć ma ojca. Ale jest katolikiem.
Zresztą chuj z tym, znakomity artysta wymierającego pokolenia.