Witam wszystkich, jestem "dzidowcem" od 13.05.2015 roku, a od niedawna Chrześcijaninem.
Byłem całe życie katolikiem, jednak Pan otworzył mi oczy na to jak bardzo jest on niezgodny z biblią. Byłem w głębokiej depresji, chciałem wielokrotnie ze sobą skończyć, prosiłem Boga że jeśli jest, to niech mnie naprowadzi na coś, co może mi pomóc. Tak naprawdę nie chciałem umrzeć, ale właśnie - żyć.
Zacząłem czytać Biblię, oo przeczytaniu samego Nowego Testamentu zobaczyłem tyle nieścisłości w katolicyzmie z Biblią. Bajki o tym, że sakramenty są potrzebne, pokuty, spowiedź i inne takie, czyściec, który ani razu nie pojawia się w Biblii i setki innych przykładów jak chociażby kult maryjny, robienie Boga z człowieka, posążki, obrazy "świętych" całowanie ich i modlitwy do "najświętszej" Maryi Panny i innych świętych, gdzie Bóg wyraźnie tego zakazał.
Dalsza część poniższego tekstu nie jest moim autorskim,. Poniższy tekst jest okrojony, a całość możecie znaleźć tutaj:
https://bojwiary.pl/ewangelia/
Zaznaczam - nie przynależę do żadnej "sekty", kościoła, zboru, czy innych instytucji, określam się prosto - jako Chrześcijanin Biblijny.
Ewangelia
Ewangelia to dobra nowina o zbawieniu w Jezusie Chrystusie, które aby móc w pełni docenić, należy uświadomić sobie, jaki los czekałby nas, gdyby Chrystus nie umarł za nasze grzechy i musielibyśmy sami za nie przed Bogiem odpowiedzieć.
Zapłata za grzech
Co należy się człowiekowi, za grzech? Pismo Święte też mówi wprost: śmierć. A ta nie jest, jak się niektórym zdaje, końcem istnienia, bo choć ciało człowieka obróci się w proch, to jego dusza nie zostanie unicestwiona, a każdy niezbawiony grzesznik umrze dwa razy. (...)
Gdyby więc Bóg miał dać nam to, na co zasługujemy według naszych uczynków, to byłoby to piekło,
ponieważ taka jest zapłata za grzech, a każdy z nas zgrzeszył.
Ofiara Chrystusa
Chrystus, czyli pomazaniec Boży, to tak naprawdę Bóg objawiony w ciele. Jak napisał Apostoł Jan: „Na początku było Słowo, a ono Słowo było u Boga, a Bogiem było ono Słowo. [...] A to Słowo ciałem się stało i mieszkało między nami”. Bóg stał się człowiekiem. Został uczyniony mniejszym od aniołów, aby zakosztować śmierci za wszystkich, abowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Tę zapłatę za grzech, która należy się nam, Jezus Chrystus wziął na siebie. Ten, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczyniony został, dlatego też Jan Chrzciciel widząc Jezusa rzekł: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata.”
Dar życia wiecznego
Zapłata za grzech to śmierć, ale dar z łaski Bożej to żywot wieczny, w Chrystusie Jezusie, Panu naszym. Życie wieczne nie jest nagrodą za nasze starania, ale jest darem, gdyż jak mówi Pismo, łaską jesteśmy zbawieni przez wiarę, i to nie jest z nas, dar to Boży jest, nie z uczynków, aby się kto nie chlubił.
Nawet wśród tych, którzy nazywają Jezusa Panem, wielu jest fałszywych proroków, którzy zamiast wierzyć w Chrystusa, mniemają, iż wejdą do Królestwa Niebieskiego, bo dokonują egzorcyzmów i innych rzekomych cudów; gdy jednak staną przed Jezusem, srogo się zawiodą, gdyż zbawieni nie będą ci, którzy polegają na sobie i swoich dokonaniach, ale ci, którzy polegają na Bogu.
„Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto słowa mego słucha i wierzy onemu, który mię posłał, ma żywot wieczny i nie przyjdzie na sąd, ale przeszedł z śmierci do żywota”.
Rzekli tedy do niego: Cóż będziemy czynili, abyśmy sprawowali sprawy Boże? Odpowiedział Jezus i rzekł im: Toć jest sprawa Boża, abyście wierzyli w tego, którego on posłał”.
„Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto w mię wierzy, ma żywot wieczny(..),Ja i Ojciec jedno jesteśmy”.
„Jamci jest ta droga, i prawda, i żywot; żaden nie przychodzi do Ojca, tylko przez mię”.
Zachęcam do komentowania, lub do wiadomości prywatnej. Polecam też ten kanał na youtube:
https://www.youtube.com/@PiotrSkurzynski