Ps. Też macie nerwy, gniew.? To teraz wyobraźcie sobie te zwierzęta na Ukrainie, które na oczach rodziców rozrywały dzieci na kawałki na oczach rodziców, albo gwałcili i mordowali matki na oczach ich dzieci, poddając je najokrutniejszym torturom.
Pamiętam, jak jeden człowiek opowiadał jak miał 9 lat, co na Wołyniu spotkało jego rodzinę: "Ukraińcy torturowali i bruralnie gwałcili moją mamę i kazali mi na to patrzeć. Jeden Ukrainiec trzymał mnie za rękę i mnie pilnował. Mama milczała, bo bała się o mnie, miała nadzieję, że przeżyjemy. Ale jak wzięli piłę do drewna i zaczęli ją przecinać na pół, to jak chlusnęła krew, to mama krzyknęła "Boże!! Józuś, uciekaj!!!" I wtedy szarpnąlem się i uciekłem".