Witam wszystkich motoznawców !
Audi a4 b5 1.9 tdi 90 km 95 rok, jakis czas temu przyszły mrozy. Rozrusznik po przekręceniu kluczyka kreci, ale nie wypycha bendiksa. Wiec tego skurwysyna wyciągnąłem jeblem na stół mówię odrazu szczotki wymienię wiec je wymieniłem, po podpieciu baterii 12v bendiks za każdym jebany chuj wyskakiwał i teraz zjebany bendiks czy gdzieś po drodze do rozrusznika ? Jak go wsadziłem odpalił od strzała aż łezka mi poleciała wiec pozbierałem graty zgasiłem, później chcialem gdzieś jechac i znowu gowno xD