Ten manewr na pewno przejdzie do historii sportów motorowych, a w szczególności amerykańskiej serii NASCAR. Ross Chastain zagwarantował sobie nim awans do kolejnej rundy mistrzostw, chociaż ryzykował kraksę.
Kontrowersyjny manewr został oprotestowany przez innych kierowców serii. Organizatorzy nie znaleźli w nim jednak żadnych złamanych przepisów, co sprawiło, że Chastain utrzymał pozycję. Jak sam przyznał w wywiadzie po wyścigu, trik był mu dobrze znany z czasów dzieciństwa, kiedy grał na konsoli w EA NASCAR 2005. Teraz postanowił wypróbować go podczas prawdziwego wyścigu.