Czy ci europejscy idioci są aż tak tępi, czy też przekupieni, że nie zdają sobie sprawy co będzie się działo, jeśli zabraknie aut spalinowych?-pytanie oczywiście retoryczne.
Jak to pisze Szechter w swoim Juden Zeitung? "Podpowiadamy", co się stanie:
"Karetka nie dowiozła mężczyzny z zawałem do szpitala, bo stojąc w korku rozładowała się jej bateria"
"W wyniku niegroźnie wyglądającej stłuczki dwóch autokarów elektrycznych, od obrażeń spowodowanych przez wybuchające baterie, śmierć odniosło 120 osób"
"W wyniku intensywnych opadów śniegu na autostradzie A4 utworzył się wielokilometrowy korek rozładowanych aut elektrycznych. Służby są bezradne, gdyż w wyniku przeciążenia sieci elektrycznej, spowodowanej silnymi mrozami, doszło do blackoutu, a co za tym idzie, braku możliwości naładowania bateri w wozach strażackich i pługopiaskarkach"
"Zmiany w prawie. Bez agregatu prądotwórczego w swoim aucie, diagnosta nie podbije ci przeglądu"
"Auta elektryczne nie zmniejszają śladu węglowego? Koszty utylizacj drastycznie rosną"
"Z powodu całkowitego wyeksploatowania złóż metali ziem rzadkich, medycyna na świecie cofnęła się do lat 30-tych, dwudziestego wieku"
"Wybuch islandzkiego wulkanu Ejakulatwcipelokuj spowodował obniżenie średniej temperatury na świecie bandyckim aż o 3 stopnie celcjusza. Wracamy do aut spalinowych. Asterka plus dla każdego"
Koniec