Aloha bracia z piwnicy
Szybkie pytanie odnośnie uprawy pomidorków.
Jak sobie posiałem tak mi wyrosło i teraz mam troszku sadzonek odmian Ola Polka, Noire de Cremee i Herodes.
W zeszłym roku miałem trochę inne odmiany i sadzonki rosnące w gruncie strasznie mi chorowały. Teraz tak sobie myślę żeby częściowo wsadzić je w doniczki.
To tyle słowem wstępu i teraz pora na zasadniczą część pytania.
Uprawiał ktoś z was może te odmiany?
Głównie chodzi mi o Olke i Noire.
Olka jest koktajlowa ale nie mogę się doczytać jaki pokrój ma krzak. Czy to duże rośnie i jak duża musi być możliwie najmniejsza donica w której mi to zaowocuje.
Herodesa raczej nie będę pchał w donice tylko spróbuję powtórzyć na ogródku ale nad tym noirem się zastanawiam. Uprawiał ktoś może to doniczkowo? Jest sens próbować?
Pozdro i życzę żeby grill szybko się rozpalał, karkoweczka dobrze weszła, piwerko zawsze było zimne a dym nigdy nie leciał w oczy.
Ps
tak wiem. Część z tego na zdjęciu to nie pomidor