Zupełnie zaklinował mi się klucz. Jestem w takiej sytuacji że ni chuja to nie idzie ani w jedną ani w drugą strone, ogólnie cała korba miala iść do wymiany bo wczoraj było spotkanie bliskie z samochodem na pasach ale o to mniejsza.
Z racji mojego spierdolenia technicznego nie wiem co mam robić a dopiero zaczynam się tego uczyć, tyle na wstępie mam nadzieje że jakaś pomocna dusza rzuci poradą, nie wiem co jeszcze dodać więc pytajcie, pomocy :/