"Nie damy się zablokować". "Lepiej, żeby doszło do zamieszek i buntu, zamiast iść pod dyktando liberałów i powoli tracić tożsamość we własnym kraju" – tak piszą na profilu na Facebooku Szturmowcy.
Szturmowcy to organizacja, która maszerowała w ubiegłym roku w tzw. Czarnym Bloku. Na transparentach mieli rasistowskie hasła: "Europa będzie biała, albo bezludna", "Czysta krew", "Biała Europa". Większość grupy miała zasłonięte twarze, mimo że zakazuje tego ustawa o zgromadzeniach publicznych.
W tym roku nie będzie inaczej. "Ogromny sukces Czarnego Bloku w roku 2017 sprawił, że na 100-lecie naszej niepodległości także nie może zabraknąć głosu radykalnych nacjonalistów! W tym roku ponownie przejdziemy jako Czarny Blok 11 listopada w dniu Święta Niepodległości" – picza Szturmowcy. I dodają: "Obowiązuje czarny ubiór i strój. Chusty, szaliki i kominy mocno wskazane".