POV: jesteś tą gówniarą z paletkom i załatwiłaś piłkarzyka na cacy

POV: zesrałeś się

Racja, w wigilię dałem w palnik. 
Dopiero co się ocknąłem, patrze na telefon - wpół do czwartej. No chuj tam, wlącze sobie TV.

Polsat:

Przez kilka sekund myślałem, że przekimałem do jebanej Wielkanocy.
No kurwa Polsat w formie.