Powiem szczerze że chciałbym żeby taka awaria była w Rosji przez całą zimę a nie tylko w jakiejś jednej dzielnicy Moskwy która jest dodatkowo tymczasowa. Cała Ukraina marzła przez poprzednią zimę i to jeszcze z przerwami dostaw prądu przez bombardowania.

Tak jestem w tej chwili hipokrytą bo tyle pisałem o tym że nie powinni cierpieć cywile. Jednocześnie widzę rosyjskie fora gdzie ludzie w wieku 50+ piszą jak to trzeba jeszcze bardziej dociskać Ukrainę jeszcze bardziej bombardować miasta żeby ich zastraszyć. Dobrze jakby tacy ludzie poczuli jak to jest

Żeby nie być gołosłownym. Przykładowy rosyjski emeryt.
Jakby ten trochę zmarzł to może by mu w głowie coś wyrosło.
Tłumaczenie dosyć stare. Z poprzedniej zimy.

Podobnych wypowiedzi ludzi starych widzę pełno. Młodzi są jacyś spokojniejsi. Nie wiem czy to dlatego że nie chcą umierać na wojnie czy też może nie oglądają telewizji aż tyle.

PS To oczywiście są moje subiektywne odczucia i moja opinia. Nie twierdzę że na pewno emeryci są największymi zwolennikami wojny. Tak zwyczajnie to wygląda w treściach jakie ja przeglądam

Było na kanale Andromedy, ale aż musze powielić to dalej bo mi się chromosomy aż pomnożyły jak to zobaczyłem.

Tłumaczenie z języka ogólnosowieckiego na Polski:

"Weźmy chociażby wspomniany przeze mnie port w Świnoujściu. Port znajduje się na Śląsku, którego mieszkańcy delikatnie mówiąc, nie lubią Polaków"