Wolski o dronach...i Kozubel o Wolskim

20
Wolski o dronach...i Kozubel o Wolskim
I Kozubel o Wolskim XD
Niestety, ale Jarosław Wolski nie wyciągną właściwych wniosków z tego co się dzieje za Naszą wschodnią granicą.
Dlaczego myli się sugerując, że drony FPV są "bieda rozwiązaniem"? Krótka nitka 👇.

1.40% uderzeń dronami FPV to dobijanie sprzętu.
No i co w związku z tym? Lepiej dobić jednym lub kilkoma tanimi dronami czy jednym pociskiem do Javelina albo kilkoma pociskami kal. 155 mm? Dla tych ostatnich są ważniejsze cele. A kilka FVP będzie tańszych. O wiele tańszych.
Wolski o dronach...i Kozubel o Wolskim
2. Skuteczność dronów FPV vs. klasyczne ppanc.
Skoro to jednak skuteczniejsze rozwiązania, a do tego często też tańsze to co w tym złego? Zwłaszcza przy użyciu tej samej ammo co klas. ręczne ppanc. Poza tym jedno nie musi wykluczać drugiego. Obie bronie są ok.
PS. Jest przepaść.
Wolski o dronach...i Kozubel o Wolskim
3. Bo ataków inną bronią nie nagrywają...
Argument nietrafiony. Dlaczego? Bo tak się składa, że o skuteczności FPV donoszą również skargi jak i pochwały żołnierzy obu stron. I te nagrane jak i te pisane (np. na FB lub Telegramie). Także materiał filmowy potwierdzają relacje.
Wolski o dronach...i Kozubel o Wolskim
4. Zasięg.
Z nim bywa różnie, ale spotykałem się też z szacunkami, że FVP mogą dolecieć do 10 km od wysuniętego skraju pola walki (ach te 🇬🇧języczne skróty 🤭). Ale nie to jest istotne. FVP nie roszczą sobie roli pełnego zamiennika za Spike'a czy Akerona. Są uzupełnieniem.
Wolski o dronach...i Kozubel o Wolskim
5. Czym strzelać?
Nie ma wątpliwości, że po wyczerpaniu się amunicji artyleryjskiej i rysujących się problemów z lotniczą trzeba by było szukać zamiennika. A jak wygląda produkcja np. ammo 155 mm w państwach NATO? Niestety, Zachód zapuścił się w tej materii.👇
Wolski o dronach...i Kozubel o Wolskim
Kontynuując ten wątek, niedobory 🇺🇦 są w dużej mierze wynikiem niedostatków produkcji zachodniego przemysłu zbrojeniowego. W przypadku wojny pełnoskalowej dość szybko doszło by do sytuacji, gdy trzeba by było czymś zastąpić niedobory pocisków artyleryjskich i ppanc.👇

Przemysł zachodni powoli wstaje z kolan, ale wątpliwe by na wojnie pełnoskalowej niczego by nie brakowało. Historie wojen uczą o czymś przeciwnym. Niedobory by się pojawiły i pierwsi odczulibyśmy je my. Czym wtedy będziemy się bronić?
Poza tym czym jest NATO? To sojusz wojskowy 31 państw, które nie mają równego potencjału militarnego, wyszkolenia, doświadczenia i woli walki. Podobnie z zapasami na wypadek wojny pełnoskalowej. Nie mam wątpliwości, że NATO wygra potencjalną wojnę z 🇷🇺, ale pytanie ilu dożyje zwycięstwa. Szczególnie na wschodniej flance sojuszu. A tutaj znajdziemy też trochę "biedy". Poza tym p. Wolski ciągle Nas ostrzega, że 🇷🇺 "się ogarnęli", "uczą się" - i to prawda. Również bacznie obserwują Nas czy my się uczymy.
Wolski o dronach...i Kozubel o Wolskim
Poza tym dron FPV ma też zaletę nad Spike, Akeron czy Javelin. Z tych ostatnich raczej do celu "taniego" czy wrogiego żołnierza nie strzelicie, prawda? A FVP zaatakujecie każdy cel. Choć szansa na zniszczenie czołgu pierwszym FVP jest marna, ale pozostaje on bardziej uniwersalny.

W przypadku silnej opl przeciwnika państwa NATO nie od razu uzyskają przewagę w powietrzu. Pod znakiem zapytania będzie stała intensywność ognia artylerii, a teoria, że będziemy strzelać głównie Excaliburami to naiwność. Warto zadać pytanie, dlaczego państwa NATO mają inwestować jedynie w drogie rozwiązania, często na dodatek produkowane w niedostatecznej liczbie jak na wymogi prawdziwej wojny, a nie "zamorskich przygód"? Bo to "niecywilizowane" i "bieda"?
Drony FVP nie powstały z powodu bogactwa i nadmiaru, ale "biedą" też nie są.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14528703689575