Coś na dobranoc od Wolskiego na temat mobilizacji

15
Przekopiuję tutaj to co pisałem na Twitterze  ponieważ o rosyjskim systemie mobilizacji jest dużo mylnych przypuszczeń  w sferze publicznej.
A teraz na poważniej. Najpierw "teoria" a potem "praktyka".
TEORIA:
Cechą charakterystyczną armii naszego wschodniego sąsiada jest system  mobilizacji i rezerw odziedziczony jeszcze po czasach ZSRR. Jego rola  została utrzymana i mimo przemian z ostatniego ćwierćwiecza należy pamiętać że w przypadku systemu rozwinięcia mobilizacyjnego SZ FR  cały czas mamy do czynienia z armią której potęga to wysoce przemyślany  i złożony system wystawiania jednostek dalszej kolejności formowania.  jest on porównywanych do „zębów rekina” - tzn jednostki utracone dość płynie są zastępowane przez nowo formowane  jednostki wojskowe. Ilości uzbrojenia i sprzętu wojskowego jest wręcz na  tle armii krajów zachodnich niewyobrażalna. Mimo formowania jednostek z  rezerwistów oraz mobilizowania coraz bardziej przestarzałych kategorii sprzętu wciąż pozwala to na wystawienie kolejnych związków  taktycznych. W efekcie ilość jednostek kadrowych (pierwszolinowych) może  zostać podwojona a nawet potrojona – oczywiście pod warunkiem  dostatecznie długiego i niezakłóconego procesu mobilizacji. Oczywiście mobilizacja wielkich  jednostek wojskowych jest procesem zróżnicowanym zależnym od stopnia  ukompletowania poszczególnych jednostek w czasie pokoju. Niektóre  jednostki po obilizacyjnym uzupełnieniu wakatów i wykorzystując  posiadany we własnych magazynach sprzęt kategorii A i B są w stanie błyskawicznie dokonać rozwinięcia  mobilizacyjnego. Inne zaś są obciążone wystawianiem zalążków dla nowo  formowanych jednostek i z natury będą potrzebować więcej czasu do  rozwinięcia.
Oczywiście pojawia się pytanie "CZY ROSJA MA SYSTEM POWSZECHNEJ MOBILIZACJI?" -znów pojawiają się fake newsy że Rosja zniszczyła sobie ten system lub z niego zrezygnowała w czasach Sierdukowa. No nie.
Trzeba mieć świadomość że w Rosji po 1991 było 5 reform wojskowości. Co do źródeł odsyłam np do płk dr Marka Depczyńskiego z ASzWoj. Miło że nagle twitter odkrywa reformy Sierdukowa i "kontr-reformy" Szojgu. Ale niestety Rosjanie nie zlikwidowali systemu mob. Takie twierdzenie jest błędem. Prawdą jest że RWSN stały się "Tarczą  Rosji", prawdą jest że miał powstać "niewielki" zalążek sił  ekspedycyjnych i "peryferyjnych" dla stabilizacji byłego obszaru ZSRR  oraz wspierania sojuszników Kremla. Prawdą też jest że cięto system  mobilizacji na potęgę. ALE trzeba wiedzieć co cięto. A w zasadzie jak  wyglądał ów system. Tutaj nie będę zanudzać TT serią wpisów o naszym  dawnym 4 kartkowym systemie, o rosyjskich rozwiązaniach itp. W skrócie: z  kilku różnych kategorii mobilizacyjnych Rosjanie pocięli to co było najdalszymi, najpóźniej wystawianymi i "najgorszymi"  jednostkami rozwijanymi w procesie mobilizacji. Tj mieli sobie  rozwiniecie mob. zredukować o mniej - więcej połowę. Ale nie  zlikwidować! W teorii słusznie. W praktyce to im się to o własne nogi  zaczęło potykać. Przechodzimy od teorii do praktyki:
PRAKTYKA:
Do w/w Rosjanie przygotowywali się już w 2019 i 2020 roku. Było to  widać. Z "jakiś" przyczyn Rosjanie nie przeprowadzili jednak  mobilizacji. Wbrew własnym najbardziej podstawowym założeniom strategii i  sztuki operacyjnej nie przeprowadzili mobilizacji i rozwinięcia mobilizacyjnego. Uderzyli na Ukrainę nieprzygotowani wbrew  własnym zasadom bazując na ułudzie puczu i rozpadu Ukrainy. Za małą  ilością sił: 1/5 tego co potrzebowali. I dlatego przegrywają.  Obecna mobilizacja (częściowa) SZ FR oraz przemysłu ma pozwolić na kontynuowanie walki - zwłaszcza w zakresie remontów SpW oraz wystawiania  nowych jednostek. To co widać to ruch spóźniony o rok który pozwoli  Rosji na przedłużenie tej wojny. Rosjanie mają jednak poważne problemy w procesie mobilizacji które sami sobie zrobili. Podczas reform Sierdukowa i kontr-reformy Gerasimowa- i Szojgu  okazało się że są jednostki z dalszych kategorii mob.które mają sprzęt i  zaplecze do rozwinięcia a są takie które mimo kategorii wyższych są  mocno fikcyjne. Ów uroczy bardak spowodował że w Rosji ostał się miks  jednostek minimum 3 (niektórzy mówią o 4-5) fal mobilizacyjni różnej pierwotnie zakładanej gotowości i  czasu rozwinięcia. Dlaczego? Długi temat: wyprzedaże SpW, złodziejstwo,  oligarchizacja, coraz starsi rezerwiści, coraz mniej ćwiczeń rezerwy,  upadek bazy przemysłowej itp. No i karuzela "reform".  W efekcie ostał się system i tak potężny w relacji do krajów  NATOale z pewnymi lukami i będący mniej niż połową tego co Rosja  odziedziczyła między 1991-1993 rokiem. Ale ów system jest. Nikt go nie  zlikwidował. A "tylko" zredukował o połowę i wprowadził w nim częściowy  bardak. Natomiast to co zadało potężny cios temu systemowi to...Ukraińcy Mob. i rozwiniecie powinno nastąpić circa 390 dni temu. Sowieci i  Rosjanie w najczarniejszych snach nie przypuszczali że do mob. dojdzie  po 6mc wojny i co gorsza w sytuacji gdy jednostki będące zalążkiem dla jednostek nowoformowanych, SpW oraz kadra  instruktorska będą...na froncie. Martwi, ranni, w walce,  zdemobilizowani, sprzęt uszkodzony, zniszczony, zużyty. Oczywiście nie  wszyscy i nie całość ale ów bałagan jest spotęgowany przez to.  Nie wdając się w detale: RUS mogą sobie precyzyjny plan  mobilizacji wsadzić do kosza, będę robić to co USA w Wietnamie (szybkie  szkolenie do uzupełnienia strat) zatem najgorsza możliwa opcja  wykorzystania. Plus formowanie jednostek z mobów. To co robią to po  prostu podtrzymywanie zdolności do prowadzenia wojny. Dzięki mobilizacji  zdołają w około 60-80 dni uzupełnić jednostki które walczą i częściowo  zrotować żołnierzy. Wystawianie nowych ZT na magazynowanym SpW potrwa  około 120-180 dni. Uważam że niestety mają taką możliwość.  Czy to spowoduje że Ukraina przegra wojnę militarnie? Nie. Ten statek  odpłynął teoretycznie w kwietniu-maju a realnie 390 dni temu. Czy Polsce jako członkowi NATO lub krajom NATO grozi pełnoskalowa  agresja RUS? Nie .Ani teraz ani za 3 lata ani za 5. Ukraina kupiła nam  czas. Osobiście oceniam ów "czas" na minimum dekadę. O ile Rosja przetrwa wojnę. Ale Rosjanie pod względem strat sprzętu  wojskowego oraz zużycia sprzętu i amunicji przekroczylo  rubikon. Bez użycia ABC nie są w stanie wygrać konwencjonalnie  tej wojny. Mobilizacja ma zapobiec jej przegraniu i utracie DRL i ŁRL. A  i to nie jest takie pewne.
ps.  I jeszcze jedno: To nie są przygotowania do  uderzania na zachód. 
Coś na dobranoc od Wolskiego na temat mobilizacji
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.16841506958008