Magia seksualna- czyli czarownica w świątyni boga miłości

10
Czarownica żyje ze świadomością tego, co subtelne i niewidzialne. Jednym z jej najstarszych sekretów jest umiejętność wykorzystania energii erotycznej, cielesnej i zmysłowej. Pierwszym w świecie zachodnim, który przeniósł wschodnią tantrę (czyli duchowość przez ciało), był owiany mroczną sławą Aleister Crowley. Tantra, która narodziła się na wschodzie Eurazji, wykorzystuje tabu jako środek do osiągnięcia oświecenia. Współgra z ideą niedualności, dążąc do prawdziwej jedności za pomocą duchowej transformacji. W tej gałęzi magii energia przepływa przez ciało, mając na celu zjednoczenie się z partnerem w jedno istnienie. Proces ten symbolizuje jedność boga i bogini.

Fotografia nr 1, Vali Myers, Australia, 1980 rok
Opis: Ludzie i zwierzęta w formie syntezy są częstymi tematami w sztuce Vali Myers. Obraz ten ucieleśniała istotę, którą przedstawia wyzwolenie, jedność z naturą oraz wywrotowa seksualność. Autorka jest osobą dość radykalną i wywrotową. Jej sztuka może być wielce kontrowersyjna, jednocześnie nie jest tożsama z zoofilią, jeśli by ktoś się zastanawiał. Bliżej jej do „dzikiej seksualności”.
Magia seksualna- czyli czarownica w świątyni boga miłości
Magia seksualna w swojej najprostszej formie jest połączeniem wizualizacji oraz intencji z podnoszeniem energii seksualnej. W tym nurcie energia seksualna jest utożsamiana z energią życiową, gdyż stanowi źródło całego stworzenia, ponieważ wszelkie życie pochodzi z aktu seksualnego. Czarownice nie odwracają się od tego starożytnego rytuału, ale szanują go jako odzwierciedlenie boskiej mocy natury. Czarownica stoi w świątyni bogini miłości i seksu, odsłaniając zasłonę i przywołując starożytną pieśń erotyki, aby zamanifestowała się poprzez ciało. Moc i magia czarownicy nie znajdują się poza nią. To właśnie dlatego energia seksualna jest tak potężna – nie jest zależna od żadnych zewnętrznych okoliczności. Jest czymś, co czarownica może wyczarować, wzmocnić i udostępnić.

Fotografia nr 2, Juliana Huxtable, „Untitled in the Rage (Nibiru Cataclysm)”, Stany Zjednoczone, 2015 rok
Opis: Juliana tworzy portrety seksualności wykraczające poza zgodność i tożsamość płciową. Prezentuje wizje niebiańskiego spotkanie między spekulacyjną planetą Nibiru a Ziemią.
Magia seksualna- czyli czarownica w świątyni boga miłości
W swojej filozofii Crowley połączył własną definicję magii z praktykami starożytnego Wschodu, które cechują się wykorzystaniem energii seksualnej. Celowo, poprzez używanie substancji działających na umysł, dokonywał zmiany stanu świadomości, aby dzielić się ze światem swoim nurtem magii seksualnej. Patrząc wstecz, czy to w starożytne manuskrypty, czy we współczesną literaturę, można znaleźć liczne przykłady podobnych praktyk.

Jednym z nich była tzw. latająca maść, której historia sięga XIV wieku. Wówczas mówiono, że grupy europejskich czarownic zbierały się i oddawały rytuałom z diabłem. Czarownice rzekomo namaszczały się preparatami ziołowymi, aby zostać opętanymi przez magiczny i erotyczny prąd, który miał im również pozwalać latać. Mówi się, że nakładały maść na błonę śluzową pochwy za pomocą rączki miotły, co miało być jednym z powodów, dla których mogły latać i często były przedstawiane jako latające na miotłach (ujeżdżające miotły).

Fotografia nr 3, Salvador Dali, „Suita Faust: Witcheswith Broom”, Hiszpania, 1968 rok
Opis: Interpretacja czarownic z Noc Walpurgii (V akt opery Faust) podczas sabatu, gdy Mefistofeles zachęca Fausta do hulanki i rozpusty. Dali na nowo wyobraża sobie tę scenę z miękkimi i uwodzicielskimi czarownicami szybującymi po złotej bryzie.
Magia seksualna- czyli czarownica w świątyni boga miłości
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Córki nocy, czyli o czarownicach słów kilka cz.1 (średniowiecze/Europa)

5
Czarownica jest zarówno archetypem mającym swe korzenie w starożytności a jednocześnie jej tożsamość ma całkiem współczesne pochodzenie. Wykuta pierwotnie w synkretycznym kociołku chrześcijaństwa i pogaństwa, fikcji, mitu i historii nie ostaje się prostym definicjom. Pojawia się we wszystkich kulturach, wszędzie zaś przybiera rozmaite szaty. Jej charakter przechodzi przez różne sfery od dobra do zła oraz tego co pomiędzy nimi.

W czasach średniowiecza pośród szalejących plag, głodu, konfliktów militarnych i religijnych chrześcijańscy teologowie podjęli badania nad naturę zła. Powstały liczne teorie na temat szkodliwej magii, demonów i maleficium, a także tych którzy te sztuki praktykowali. W miarę rosnącej w Europie dominacji Kościoła Katolickiego kurs na wyplenienie wszelkiej maści pogaństwa i herezji stawał się coraz wyraźniejszy. Jednakowo należy zaznaczyć, że wbrew obiegowej opinii w okresie średniowiecza nie było jeszcze żadnych zakrojonych na szeroką skalę polowań na czarownice. W tym czasie powstawały podwaliny pod przyszłe prześladowania i dopiero była kuta teoria o szkodliwości magii, którą zaczęto łączyć z demoniczną obecnością.
Obraz nr 1 (autor: Edmond Van Hove, tytuł: Naukowcy poszukujący znamienia na ciele kobiety, Belgia, 1888 rok)

Wierzono, że jest to naznaczenie przez diabła, "znamię czarownicy" było używany jako dowód w procesie przeciwko domniemanej wiedźmy.
Córki nocy, czyli o czarownicach słów kilka cz.1 (średniowiecze/Europa)
Do końca XV w. obraz czarownicy jako wspólniczki diabła skrystalizował się. Wynalazek prasy drukarskiej pozwolił na rozpowszechnienie traktatów o polowaniach na czarownice i ich publikowanie, takie jak dzieło Heinricha Kramera Malleus Maleficarum (1487). Traktat ten był wyznacznikiem standardów prześladowań czarownic w nadchodzących wiekach. W dziele Kramera można zauważyć pewnego rodzaju seksizm, który sięga już od czasów bibilijnej Ewy. Twierdził również, że wszystkie czary pochodzą z cielesnej żądzy, która u kobiet jest nienasycona. Chociaż twierdzenie te jest czasami wykorzystywane w celu dyskredytacji myśli i nauki średniowiecznej jako całości. Jest to zasadniczo zbytnie uproszczenie złożonych czynników motywujących polowania na czarownice, choć płeć niewątpliwe odgrywała kluczową rolę.
Obraz nr 2 (autor: Albert von Keller, tytuł: Sen czarownicy, Niemcy, 1900 rok)

Spokojna, wręcz błoga postawa ofiary nawiązuje do jej zdolności używania magii, pozostawiając za sobą swoje ciało i cierpienie, gdy inne kobiety rozpaczają nad jej niechybną śmiercią w płomieniach.
Córki nocy, czyli o czarownicach słów kilka cz.1 (średniowiecze/Europa)
Obecnie wg. niektórych szacunków podaje się, że pomiędzy XV a XVII wiekiem do 80% skazanych na śmierć za czary stanowiły kobiety. Kolejnym dziełem, który położył podwaliny pod obraz czarownic było dialogue De Lamiis et Phitonnicis Mulieribus (1489) pióra prawnika Ulricha Molitora. W tym dziele autor ostatecznie nadał twarz satanistycznej czarownicy z towarzyszącymi jej drzeworytami przedstawiającymi czarownice całujące diabła pod ogonem, rzucające zaklęcia czy latające na różnych przedmiotach. Obrazy te były o wiele bardziej dostępne dla ogółu społeczeństwa niż teksty demonologiczne w języku łacińskim. Pozwalając ludziom wczesnego okresu nowożytnego zapoznać się z postacią czarownicy.
Obraz nr 3 (autor: Kunz Waldeck-Meyer, tytuł: Wiedźma z Endor, Niemcy, 1900 rok)

Mroczne przedstawienie wywołania ducha proroka-sędziego Izraela Samuela. Czarownica ekscytuje się strachem króla Saula na widok zjawy proroka. Władca chciał wywołać ducha, aby ten przepowiedział mu wynik nadchodzącej bitwy z Filistynami.
Córki nocy, czyli o czarownicach słów kilka cz.1 (średniowiecze/Europa)
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.15728688240051