Na dobranoc

6
"Dziwne nagranie. Dwóch z sześciu Rosjan postanowiło popełnić samobójstwo granatem w okopie po tym, jak ich atak się nie powiódł, ale szczęście nie było po ich stronie. Granat nie zabił ich od razu, więc ich „towarzysz” im pomógł."

Urywek dzisiaj wrzucałem, ale...

Lepsza jakość tu: 
https://video.twimg.com/amplify_video/1842975319415730176/vid/avc1/1920x1080/zehlSdvsKlbYOVXx.mp4?tag=16
R2D2 po roku w rosji i tygodniu na ukrainie...
Taki koniec...
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Dobry wieczór

13
"Prorosyjska kandydatka na prezydenta z zakazem w Rumunii.

Diana Șoșoacă, liderka S.O.S. Romania, małej ultranacjonalistycznej eurosceptycznej partii, która niespodziewanie zdobyła dwa miejsca w Parlamencie Europejskim w czerwcu, otrzymała zakaz kandydowania."

Nie będzie przy korycie XD
Dobry wieczór
Dobry wieczór
"W sektorze Siwerskim rosyjscy żołnierze piechoty szturmowej jednocześnie zdetonowali granaty i wsparli flash mob samozniszczenia
Wideo żołnierzy batalionu K-2 54. samodzielnej brygady zmechanizowanej"
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Zabici

18
"Rosyjscy żołnierze strzelają do schwytanych ukraińskich bojowników w Nowym Jorku.

Dron uchwycił moment brutalnej zbrodni okupantów. Rosjanie zastrzelili z bliskiej odległości trzech nieuzbrojonych ukraińskich bojowników z jednej z sąsiednich jednostek.

Później bojownicy 12. Brygady Specjalnej „Azow” wspólnie z 49. Oddzielnym Batalionem Szturmowym schwytali jednego z okupantów, który dopuścił się tego okrucieństwa."

Cały film tu: https://www.youtube.com/watch?v=svwFAIXrrOs
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

O dronach trochę

8
"Wpływ małych dronów na pole walki oczami rosyjskiego żołnierza.

Poniżej wpis rosyjskiego żołnierza jest przede wszystkim pierwszoosobową relacją żołnierza uczestniczącego w wojnie na Ukrainie. Zawiera instrukcje, jak przetrwać konfrontację z dronami  Ukraińców.

- Początek -

"Niebo przeciwko nam"

Niestety, stare dobre czasy wojny, kiedy podczas wyprawy do latryny mogli cię cicho zabić specjalsi, minęły. Teraz prawdopodobieństwo, że z góry jakaś "ptak" zrzuci ci na tyłek coś ciężkiego i głośnego, jest znacznie większe. A przed śmiercią będziesz ze smutkiem patrzeć, jak twoje buty odlatują w dal.
O dronach trochę
A tych "specjalnie wyszkolonych" z góry widać równie dobrze, co zwykłych śmiertelników.

Dlatego postaram się podsumować świeże doświadczenia z interakcji z "małą awiacją" przeciwnika.

"Mavicopodobne"

Jeszcze w zeszłym roku połączenie "ptak"-artyleria u Ukraińców działało bardzo dobrze. Jeśli cię zauważyli, to była dyskoteka z udziałem moździerza 120 mm lub innych "instrumentów", jakie mieli pod ręką. Ale w związku z nasyceniem naszych jednostek tymi samymi "Mavicami", sytuacja się zmieniła. Kontrolowanie pozycji moździerzy z powietrza stało się dla nich niebezpieczne. Dlatego taktyka przeciwnika się zmieniła, postawiono duży nacisk na "zrzuty".

Udźwig większości komercyjnych ptaków nie jest duży. Średnio 1-2 VOGi lub granat. Przy obciążeniu odpowiednio skraca się zasięg lotu. Ale ogólnie wystarcza to, aby zrobić ci dodatkowe, cholernie niepotrzebne dziury w organizmie.

Z drugiej strony nikt nie wyeliminował problemów związanych ze zrzutami - im niżej, tym większa dokładność, ale skuteczność ognia z ziemi też jest większa. Dlatego operator zawsze musi iść na kompromis. Poza tym, jeśli ktoś myśli, że z powietrza łatwo trafić nawet w nieruchomy cel, to się myli.
Jeśli cię wykryli i właśnie będą cię bombardować:
➡️Zawsze słuchaj nieba.
➡️Wizualnie też kontroluj.
➡️Słuch i wzrok to twoi najlepsi przyjaciele. ➡️Załadowanego ptaka zawsze lepiej słychać z powodu dodatkowego obciążenia silników.
➡️Nie grupujcie się. Operator w większości przypadków wybierze cel grupowy.

➡️Nie kładź się. Odłamki VOG-a są małe i lecą nisko. Stojąc możesz "oberwać" po nogach. Leżąc dostaniesz w głowę.
➡️Ruch. W poruszający się cel zawsze trudniej trafić.
➡️Nie spuszczaj "ptaka" z oczu. Zauważysz, kiedy popełni błąd i go ostrzelasz.
➡️Jeśli cię na pewno zauważyli, lepiej już nie ukrywać się w krzakach, tylko się przemieszczać. Myśląc, że się ukryłeś, będziesz statycznym celem. Marzeniem każdego operatora.
➡️Jeśli po zrzucie jesteś ranny, to wtedy próbuj schować się w najbliższym lesie. Kiedy "ptak" odleci, koniecznie zmień miejsce. Wróci, żeby dobić.
➡️Jeśli ptaki są dwa, jeden cię pilnuje, drugi lata po amunicję, jesteś trupem.
➡️I tak, nie zapomnij odganiać ich z automatu.
Stopniowo następuje nasycenie walczących jednostek detektorami dronów. Rzecz zdecydowanie przydatna w "gospodarstwie". tylko że jest ich jeszcze niewiele. Dlatego też sformułuję kilka prostych zasad pracy z nimi:

➡️Detektor powinien być zawsze włączony. Nie słuchaj idiotów, którym będzie przeszkadzał, którzy będą ci "wciskać", że nasze ptaki powodują jego uruchamianie, że chodzenie z nim do kibla jest niehigieniczne, że kosztuje itd. itp.

➡️Nie trzeba się wokół niego skupiać, ale przebywanie w zasięgu słyszalności jego sygnału jest wskazane.
➡️Umówcie się, że ten, kto ma detektor, głosowo ostrzega o identyfikacji zagrożenia (FPV-Mavic).

➡️Miej choćby pojęcie o częstotliwościach, na których pracują wrogie drony. Jeśli masz karabin "tłumiący" i detektor, jesteś prawie królem nieba (oczywiście nie).
➡️Nie myśl, że detektor dronów jest panaceum. Ciągle pojawia się coś nowego. Ukraińcy i ich sojusznicy są bardzo pomysłowi, więc zawsze słuchaj i obserwuj niebo.

➡️Nigdy nie zapominaj, że "ptak" widzi cię z dużo większej odległości niż uruchamia się detektor.
➡️Pamiętaj, że dopóki nie udowodniono inaczej - każdy dron jest wrogi! Ukrywaj się!
Noc od zawsze była przyjaciółką żołnierza. Teraz jest to najniebezpieczniejsza pora dnia. Z rozpowszechnieniem wszelkiego rodzaju noktowizorów i kamer termowizyjnych na dronach, ukrywanie stało się bardzo trudne. W nocy jesteś lepiej widoczny w kamerze termowizyjnej niż w dzień. Problem pogarsza się w raz z tym, że ty prawdopodobnie nie masz kamery termowizyjnej."

Ten wpis - oprócz szczegółów taktycznych, które są przydatne dla nas - pokazuje jeszcze jedną rzecz. Dosyć oczywistą, ale jakby nie do końca uświadomioną nad Wisłą.

Systemy bezzałogowe i sztuczna inteligencja zmienią oblicze pola walki. To już się dzieje. 

@War_Gang_
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Do kawusi VOL4

2
"Rosyjskie media: „Moskwa dokonuje nalotów na poborowych”

Według doniesień, od początku jesiennej kampanii poborowej funkcjonariusze organów ścigania sprawdzają mieszkańców stolicy Rosji, którzy są w wieku poborowym.

Zatrzymano młodych ludzi w metrze."

Czyżby się kończyli ci z ościennych miast i wsi? 
"Rosyjski T-72B3M obr.2022 utknął w kraterze i został później dokończony przez zrzuty z dronów."
To się zateguje...
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

S-70 Ochotnik

8
"Co wiadomo o wyjątkowym dronie S-70 Ochotnik, który został zestrzelony w regionie Doniecka?

Okupantom udało się zbudować tylko trzy takie bezzałogowe statki powietrzne, dlatego obecnie w Federacji Rosyjskiej pozostały tylko dwa drony S-70, choć według informacji z Wikipedii, trzy kolejne są w budowie.
S-70 Ochotnik
S-70 Ochotnik
Uważa się, że operator stracił kontrolę nad S-70 Okhotnik. Jedna z wersji, dlaczego najeźdźcy zniszczyli swój unikalny dron, to uniemożliwienie mu dotarcia do Ukraińców w stanie nienaruszonym. Niemniej jednak UAV i tak spadł na terytorium Ukrainy, a jego wrak jest również interesujący dla ekspertów.
Szef Kostyantynowskiej MBA Serhij Gorbunow potwierdził, że szczątki zestrzelonego samolotu spadły na obrzeża i tereny prywatne miasta.
Początkowo sądzono, że okupanci zestrzelili samolot Su w pobliżu Kostiantynówki, ponieważ samoloty te są bardzo podobne kształtem do „Huntera”. I nie jest to zaskakujące, ponieważ zostały opracowane przez jedno przedsiębiorstwo, moskiewskie DKB „Suchoj” (gdzie, przypomnijmy, latem doszło do dużego pożaru).

Ciekawe, że po raz pierwszy o opracowaniu nowego ciężkiego bezzałogowego samolotu szturmowego w Federacji Rosyjskiej poinformowano już w sierpniu 2009 roku. Jednak faktyczne opracowanie nowego samolotu bezzałogowego w DKB rozpoczęło się dopiero w 2012 roku. Dopiero w czerwcu 2018 roku odbyły się testy prototypu S-70.
W 2020 roku kierownictwo DKB obiecało wprowadzić „Łowców” do serii w 2023 roku. Jednak w 2021 roku, po wprowadzeniu pierwszego modelu do lotu, daty masowej produkcji zostały przesunięte - najpierw na 2024, a następnie na 2025 rok.

Najeźdźcy do ostatniej chwili utrzymywali w tajemnicy charakterystykę techniczną urządzenia. Wiadomo, że UAV ma masę około 20 ton.

Korpus ma urządzenia zmniejszające widoczność radaru, a ogólnie rzecz biorąc, UAV został opracowany przy użyciu technologii myśliwca Su-57 piątej generacji.

Kompleks radarowy i system łączności pozwalają na wykorzystanie S-70 do zwiększenia zasięgu radarowego innych samolotów bojowych. Dzięki temu możliwe staje się na przykład użycie broni dalekiego zasięgu bez wchodzenia jej nosiciela w strefę obrony powietrznej przeciwnika.

Przetłumaczono z DeepL.com (wersja darmowa)
S-70 Ochotnik
S-70 Ochotnik
Przy długości 14 m „Hunter” ma rozpiętość skrzydeł 19 m. Według różnych, niepotwierdzonych danych, urządzenie może przenosić ładunek bojowy o masie do 8 ton. Są to niekierowane i kierowane pociski rakietowe oraz bomby w wewnętrznym przedziale ładunkowym, a także na podwieszeniach pod skrzydłami.

Maksymalna prędkość S-70 wynosi 1400 km/h (według innych danych nie szybciej niż 1000 km/h), a zasięg lotu wynosi 6000 km.

Po raz pierwszy o użyciu S-70 „Hunter” w powietrzu Ukrainy zaczęto mówić w czerwcu ubiegłego roku. Wtedy okupanci opublikowali nawet „zdjęcie drona na niebie nad Ukrainą”. Jednak eksperci zakwestionowali twierdzenia propagandystów o „nowym super dronie na polu walki” w Ukrainie.
S-70 Ochotnik
Nawiasem mówiąc, w 2022 roku Rosja ogłosiła, że „Ochotnik” będzie mógł dotrzeć w kosmos, jeśli zostaną w nim zamontowane ulepszone silniki.

- Ale to było przed ostatnimi, nieudanymi „misjami” Federacji Rosyjskiej, mającymi na celu dotarcie przynajmniej do księżyca.

Podobnie, nowy „analogowiec” również lata – fakt, że jego szczątki są obecnie rozrzucone na ukraińskiej ziemi, mówi sam za siebie."
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.16241097450256