Spójrz na tego brzydkiego skurwysyna. To coś nazywa się niesporczak. W internetach wielu debili wali do niego konia myśląc że jest jakimś nieśmiertelnym przechujem. Który jest niepokonany jak Kutanoid który jest niepokonany jak Gołota.
Tym czasem Niesporczak jest przereklamowany jak gry mobilne z dojebanymi reklamami. Na pierwszy rzut oka myślisz "ŁO KURWA" a potem jak bliżej się przyjrzysz to widzisz wielką dymiącą kupe gówna.
Po pierwsze co niesporczak ma że wywołuje spust o debili co nie wiedzą nic o tym jak zrobic sukcesywne dojebane zwierze. Niesporczak ma dojebaną odporność na warunki atmosferyczne. Ekstremalne tempeartury, radiacje, próźnie kosmiczną, pojebane stężenia soli.
Zapewnie czesć myśli dlaczego zwierze z takimi resistami akurat jest chujowe? Odpowiedź jest prosta, niesporczaki nie są odporne na bycie zaatakowanym i zjedzonym przez jakieś inne kurwa zwierze. Miliony ich dosłownie sa wpierdalane przez kurwa jebane ślimaki, robaki, skorupiaki, owady, pająki oraz... inne niesporczaki (Tak, te zjeby są kanibalami).
Niesporczak jest kurwa przygotowany na sytuiacje, że wypowie wojne śmiesznym łysym małpom a te łyse małpy pierwsze co zrobią to wypuszczą nuklearne bomby, a tu przychodzi jego wujek lub jakiś ślimak i go wpierdala... i tyle z wielkiego planu niesporczaka.
Dosłownie niesporczak to taki preppers który przygotował się na prawie kurwa wszystko, ogarnął zapasy prądu, paliwa, dojebany kurwa bunkier ze wszystkimi konsolami, PC-tami, wszystkimi grami świata, kolekcja wszystkich anime świata, nawet północnokoreańskie niewolnice seksualne kupił od kim dzong una, no i nadchodzi apokalipsa ten się zamyka w bunkrze i wtedy się orientuje że kurwa zapomnial o wodzie.
Ja pierdole, jak można tak zjebać przy wydawaniu punktów statystyk to ja nie mam pytań.
