Ciekawa dyskusja i merytoryczne podejście do problemu, który od kilku(nastu) dni spędza niektórym sen z powiek (w tym mi). Scieszony pysk pana zychowicza wkurwia jak zwykle, ale za to  temat został rzetelnie naświetlony z kilku stron przez Wolskiego i ogólnie nie wiem, czy da się w nim cokolwiek jeszcze dodać. To co można jakoś próbować ocenić/przewidzieć/wyjaśnić, zostało ocenione/przewidziane/wyjaśnione, a co dalej czas pokaże. Jeśli natomiast ktoś uważa, że mimo wszystko czegoś zabrakło, o czymś nie powiedzieli, w czymś nie mają racji, zapraszam do komentowania. Sam chętnie poczytam. 
No i oczywiście jebać ruskie kurwy maczetami xd