Tak trochę nie znam się, to się wypowiem.

13
TL;DR, byndzie o helmutach. Nie, nie tych z zachodu, o tych na łep.

Witam i zapraszam na kolejnego tasiemca, bo po nowym roku nie mam co robić. A butelkę Porto już otworzyłem i nie może zwietrzeć, bo Pan Jezus powiedział, że marnować nie można.

A więc.

Kilka razy rzuciły mi się w oczy na dziale wrzuty czy to komentarze traktujące o hełmach lub raczej skutkach ich prawidłowego działania...  czasami mniej prawidłowego, po którym ktoś rozciaplał się jak ciepły pomidorek.

Większość z was by powiedziała, "Co tu gadać, hełm jak hełm, z kevlaru i jak dupa. Czyli każdy soldat ma jeden."

I otóż to. Niektóre z tych hełmów, i to po obu stronach konfliktu, wcale nie jest zrobione z Kevlaru a jest co najwyżej nim zewnetrznie/wewnętrznie pokryte.

Ponieważ zrobione są z.. drumroll.. polietylenu.

Tak, dobrze przeczytaliście. Z plastiku.

Ale, ale. To nie jakiś tam zwykły seba wśród plastików, nie. Konkretnie jest to UHMW-PE czyli po angolsku Ultra High Molecular Weight PolyEthylene.

A po ludzku, Polietylen o ultra wysokiej masie cząsteczkowej.

Sukinsyn zależnie od gęstości może się rozjebać od porządniejszej lepy lub służyć jako lekki... no dobra, lżejszy pancerz kuloodporny.

Obiły się wam kiedyś o uszy takie nazwy jak Dyneema lub Spectra

No są to właśnie nazwy handlowe na włókna zrobione z powyższego plastiku. Spectra chwali się wytrzymałością większą o 40% od włókien aramidowych, czyli takiego na przykład kevlaru, przy czy z Dyneemy robi się super wytrzymałe liny, himalaistyczne pętle wspinaczkowe czy nawet części endoprotez.

Nawet armia USA od 2017 kombinowała z zamianą hełmów z kevlarowych na takie zrobione z UHMW-PE.

No dobra, to bardzo ciekawe kolego ale co to ma do ukraińców i kacapów oraz dlaczego nie mamy mieć tego w dupsztalu?

Czekajcie, będzie śmiesznie.

Załóżmy na ten moment, czysto hipotetycznie, że takie powiedzmy, Aliexpress sprzedawało by takie cudeńka.

No, ale przecież nie sprzedają, prawda? ...prawda?

No i tu zonk. Po wpisaniu sobie  w Aliexpress czegoś w stylu "Helmet NIJ" lub "Helmet IIIA" naszym oczom przedstawi się cała lista, do wyboru do koloru. O, pierwsze ogłoszenie z brzegu, z największą liczbą sprzedanych. I akurat na promocji.
Tak trochę nie znam się, to się wypowiem.
I, jako, że na poczatku wojny na ukrainie ichniejsi terytorialsi mieli braki w sprzęcie, a kacapom albo się kończy albo od początku nie mieli i dostali prikaz typu "sam se kup"... zaczynacie rozumieć gdzie z tym zmierzamy, gdzie to zapierdala?

Zgadza się. Bingo i zatopiony.

Obie strony konfliktu kupowały i nadal kupują hełmy rzekomo zrobione z UHMW-PE, oczywiście bez żadnych atestów, od chinoli z Aliexpress.

...

Nie, serio.

Jeżeli wejdziecie sobie w recenzje, zupełnie przypadkowo, całkowity zbieg okoliczności, 90% zakupów jest rejestrowanych z dwóch krajów.

Pani kurwa i balon dla każdego który odgadnie o jakie dwa kraje może chodzić.

Naprawdę warto było to znaleźć. Teraz kilka przykładów. 

Tutaj mamy zakup z kraju gówna i słynną już "zetke" przyczepioną na rzepie do hełmu oraz 10 opini "recenzja nie pomocna". Hmm, ciekawe od kogo to XD
Tak trochę nie znam się, to się wypowiem.
Tak trochę nie znam się, to się wypowiem.
Tutaj Pan Ukrainiec , prawdopodobnie po uświadomieniu sobie co niestety może czekać jego i jego kumpli z rocznika, był mądry przed szkodą i zamówił aż trzy.
Tak trochę nie znam się, to się wypowiem.
A chcecie taki z flagą rossij i wstęgą św.Jerzego? Proszę, nasz klient nasz pan.

I znowu 7 "opinia nie pomocna". Zaczynam dostrzegać tu pewnien wzór, karty mówią mi, że coś tu się dzieje, coś mi tu się pomalutku układa.
Tak trochę nie znam się, to się wypowiem.
Tak trochę nie znam się, to się wypowiem.
I to wszystko pod tym samym, jednym ogłoszeniem sprzedaży. 

No, i ta konkretna oferta ma 1100 zamówień, a trochę takich ofert się znajdzie, gdzie większość z nich ma od 150 do 1000 sprzedanych sztuk.

Zakładając, że choćby i z 10% zadowolonych klientów faktycznie pojechało w nich w bój i biegało z nimi po ukraińskich czarnoziemach...

Możliwe, że teraz użyźniają te same czarnoziemy.

Będę szczery.

Zainteresowałem się trochę tematem,  więc miałem okazję widzieć testy balistyczne tych "mniej niż ultra gęstość" polietylenowych hełmów z Aliexpress i powiem tak... o kalibrach karabinowych nie mówię, bo takie hełmy nie są pod to projektowane. Pistoletowe? Przy odrobinie szczęścia 9mm jeszcze jako tako wytrzymują. Kaliber .44 magnum i wgniotki od niego?

Mam nadzieję, że użytkownicy lubią patrzeć na swoją dupę, bo po trafieniu będą mieć ekspresowy transport oczu na potylicę.

Oficjalnie... skisłem.

Pewien nieistniejący kraj może się uczyć od chińczyków jak grać obiema stronami konfliktu.

W końcu, martwy klient nie przyjdzie z reklamacją.

========================
========================
A tak na odchodne, bo też ciekawe a nie chce mi się osobno o tym pisać, bo temat rzeka i też wiem co nieco.

Potrzebujecie tłumik do broni? To wpiszcie sobie "car solvent trap" albo "filtr paliwa" na Ali.

Pozdro dla kumatych.

Fajnie, nie? Tylko uwaga żeby było ze stali, bo niektóre to aluminium i mogą się stopić. No, swoje zrobiłem. To cześć!
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Mogę sobie trochę poszurować? Ok, to pisze...

21
Zaciekawiła mnie mapka ostatnich atakow irańskimi dronami, która była już na dziale.
Mogę sobie trochę poszurować? Ok, to pisze...
A teraz uwaga, ta szurowana część wysrywu.

Czemu akurat Kijów i okolice głównie? Wiadomo, że propaganda modzno, ale,  że aż tak by nie używać więcej dronów bliżej frontu?

I sobie tak pomyślałem. Ukraińcy mówili, że w razie kompletnego upadku systemu energetycznego, a co za tym idzie ogrzewania i innych usług, są w stanie przeprowadzić ewakuację stolicy jako swoisty "last resort".

I tak mi się wydaje, że właśnie na to kacapy liczą, to jest ich główny plan na teraz i po to są Białorusini na granicy. 

Bachmut itp. atakują tylko jako zadyma i wiedzą, że dużo tam nie zyskają, prawie wojna pozycyjna, więc coś potrzebują by zatrząść obecnym statusem.

Przy takiej ewakuacji jest chaos. Wojsko zajęte ludnością, trochę zdezorganizowane i nie na pozycjach bojowych. No i po ewakuacji brak ludności. A puste miasto bez mieszkańców a tylko z wojskowymi łatwiej zniszczyć i zająć.

Więc moim zdaniem chcą wywołać kryzys migracyjny w stolicy i okolicach oraz ponownie zaatakować od strony Białorusi, tym razem może już z ich bezpośrednią pomocą.

Nie będę długo pisał dlaczego, jak wszyscy wiemy, to by nie wypaliło.  Białorusini prędzej zrobią wojnę domową niż wjadą na Ukrainę. A i zachód nie za bardzo pozwoliłby żeby taki plan z kryzysem i ewakuacją się ruskim powiódł. 

Nie wiem, pewnie pierdolę i bredzę, bo się nie znam, ale dla mnie to trochę ciekawe co tam się przewraca i bulgocze wewnątrz tych kacapskich makówek. Jakieś opinie? 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14189004898071