Może jakaś zabłąkana rakieta rozdupcy to jak już to gówno powstanie.

My za Jedwabne przeprosili, zginęło kilkuset żydów. Ofiary tej zbrodni zostały ekshumowane, godnie pochowane i upamiętnione czyli to o co nam chodzi w kwestii Wołynia. 
Naszych rodaków na Wołyniu szacuje sie że zginęło 200tys (w latach 1943-1947) a jeszcze wcześniej bo po kampani wrześniowej w 1939 r. dochodziło do zbrodni na Polakach na mniejszą skale np w województwie Tarnopolskim.

Mały pochód w Odessie z okazji urodzin Tarasa Szewczenki. Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci.