Wieloletnie milczenie, rzucanie ochłapami dla zamknięcia ust oraz pokolorowanie naziolskiej powojonnej wydmuszki w tęczowe stygmaty. Stop. To nie jest przypadek i nawet przeciwnicy PiS muszą przyznać, że medialnie + gospodarczo + przedsądowo rzucenie w niemiaszkowy pysk raportem o stratach RP było zabiegiem koniecznym, na które nikt się nie odważył... do tej pory. Raport jest czytany i komentowany w szerokim świecie. Niech nikt nie wierzy w to, że "przeciętny reichsman" nie wie / nie pamięta / nie kojarzy / nie rozumie, co to drzewiej odjechali szwabscy imperialiści. Oby doszło do procesu sądowego, w którym raz i porządnie wreszcie wywlecze się winnych, nawet z grobów, za czyny, które na ich własne życzenie przejebały i namaściły skazą następne szwabskie pokolenia. Tym bardziej te pokolenia, które po dziś dzień KORZYSTAJĄ z "owoców" niewolniczej pracy, kradzieży i zbrodni przeciw ludzkości.
