Dzida w przestworzach 2 - PZL M-15 Belphegor

12
Widoczny na zdjęciu samolot to PZL M-15 znany raczej pod nazwą Belphegor.
Do historii przeszedł z wielu powodów, głównie tych niechlubnych.
Był to pierwszy i ostatni produkowany odrzutowy samolot rolniczy do opryskow. Konstruktor Tadeusz Sołtyk dość trafnie określił jego wady: samoloty rolnicze latają z niskimi prędkościami związanymi z wykonywanym zadaniami, a silniki odrzutowe projektowane są do znacznie większych (rzędu 800 km/h). Belphegor był przez to zupełnie nieekonomiczny a co za tym idzie - nieoplacalny. Powodem zastosowania silników odrzutowych zamiast tlokowych była teoretycznie ich mniejsza masa, natomiast nie zdało to egzaminu. Umiejscowienie zbiorników opryskowych i układ dwupłata (paradoksalnie) sprawiał znaczne trudności przy statecznosci maszyny oraz manewrowaniu samolotem niezbędnym do omijania przeszkód terenowych. Sama wytrzymałość konstrukcji maszyny była przez długi czas problemem certyfikacji, gdyż samolot okazał się być zbyt "wiotki". M-15 miał jeszcze jedną zasadniczą wadę - był kuresko brzydki, a jak wiadomo, nie ma wówczas szans na sukces komercyjny - nawet w czasach ZSRR kiedy powstawał. Jak widzicie: pomysł poroniony, pomyłka na pomylce, a jednak to coś powstało i, co więcej, latalo. Nieliczne sztuki są dostępne do obejrzenia choćby w muzeum lotnictwa w Krakowie czy w zakładach PZL Mielec.
Dzida w przestworzach 2 - PZL M-15 Belphegor
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Dzida w przestworzach 1 - An-225

7
Poznajcie Antonova An-225 Mrija (Mрия = Marzenie). Największy samolot w historii lotnictwa. Posiadający maksymalna masę startową (MTOW) 640 ton został wykonany jako rozwinięcie projektu An-124 Rusłan w celu wynoszenia promu kosmicznego Buran na orbitę. Projekt Buran upadł rychło po upadku związku radzieckiego, lecz maszyna została. Obecnie jest użytkowana przez Antonov Design Bureau komercyjnie świadcząc usługi transportowe na duże odległości. W Polsce Mrija pojawiła się dwukrotnie: w 2003 dostarczyła bęben korujący dla fabryki płyt wiórowych a w 2005 przyleciał do Katowic by zabrać 3 śmigłowce do oprysku pól w Algierii. Taki transport swoje kosztuje. Dla przykladu, gdy Mrija transportowała kanał kominowy z Danii do Kazachstanu Antonov Design Bureau wystawiło fakturę na ponad ćwierć miliona euro.
Dzida w przestworzach 1 - An-225
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Dlaczego w samolotach są owalne okna?

13
dzidkauczyibawi
Mówi się, że katastrofy lotnicze zawsze były paradoksalnie tym co sprawiało, że latanie staje się coraz bezpieczniejsze. Nie ma lepszego przykładu niż konstrukcja (I katastrofa) De Havilland Cometa.
W latach 1953-1954 doszło do trzech katastrof, kiedy samolot dosłownie rozleciał się w czasie lotu. Z początku myślano, że przyczyną jest niewłaściwe serwisowanie bądź też niewłaściwy dobór elementów złącznych (nitów w poszyciu kadluba), a nawet sabotaż (był wówczas okres tzw. zimnej wojny). Śledczy jednak od początku podejrzewali, że przyczyną była dekompresja (wybuch spowodowany różnicą ciśnień we wnętrzu samolotu a otoczeniem - na wysokości przelotowej, czyli około 10 km n.p.m. ciśnienie jest około 2-3 razy niższe ciśnienie niż na ziemi co wymusza wtlaczanie powietrza do kabiny, by pasażerowie nie odczuli tej zmiany) tylko nie wiedzieli co było jej przyczyną. Gdy zdano sobie sprawę, że wada jest czysto konstrukcyjna zbudowano basen i wypełniono wodą, gdzie zanużano kadłub Cometa, by zasymulować warunki ciśnieniowe lotu. Po miesiącu prób kadłub pękł. Wyszło na jaw, że zastosowana kwadratowa geometria okien sprawia, że naprężenia (siły wewnętrzne w materiale spowodowane wspomnianą wcześniej zmianą ciśnień) kumulują się w narożach. Po zmianie okien na owalne nie nastąpiła nigdy katastrofa z tego powodu, natomiast wystąpiły inne związane z dekompresją o czym w następnej dzidce :)
Zdjęcie ukazuje pęknięcie kadłuba, a element będący przyczyną katastrofy lotu BOAC 781 można oglądać dziś w jednym z brytyjskich muzeów.
Zainteresowanych zapraszam do pytań :)
Dlaczego w samolotach są owalne okna?
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Kąkord

17
Malowanie marketingowe najszybszego pasażerskiego samolotu w dziejach - Concorde. Przez zastosowanie ciemniejszej farby wzrosła absorpcja promieniowania słonecznego, a co za tym idzie nagrzewania się poszycia kadłuba i urządzeń. Z tego powodu ograniczono prędkość samolotu z 2.04 Macha do 1.7 (dla przykładu 1 Mach to mniej więcej 1235 km/h więc mowa tu o mniej więcej 400 km/h). Jeśli chcecie więcej ciekawostek lotniczych - pytajcie.
Kąkord
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.17925405502319