Na fali popularności Baldursa polecam serdecznie zajebiaszczy serialik w świecie D&D. Serial opowiada o drużynie poszukiwaczy przygód. Królestwo jest w niebezpieczeństwie: jakieś wielkie zło panuje na granicy i zagraża wszystkim. Zło jest tak wielkie że nawet nie wiadomo właściwie co to jest bo wszyscy którzy poszli się z nim rozprawić zginęli. Nasi bohaterowie są spłukani i szukają roboty więc się zgłaszają: nikt ich nie bierze na poważnie ale bard wstawił niezłą wejściówkę na mandolinie więc zostają zatrudnieni. Oraz dla tego że mają fajnego niedźwiedzia.
Humor jest, D&D jest, srogie potwory są, spiski też są, wszystko jest. Najlepszy serialik animowany jaki ostatnio widziałem, nie wiem czy nie fajniejszy od Edgerunners.
Miłego oglądania dzidki!