Jako gówniak grałem w jedno mmorpg i często pomagałem innym. Wtedy gracze pisali często "ty" (od thank you). Za każdym razem się podniecałem, że spotkałem Polaka i pisałem TAK JA, a potem się dziwiłem czemu już nie piszą.
A jakie są wasze autystyczne momenty z dzieciństwa w necie?