Dzidowieści #41
70
Żydzi napierdalają się z Arabami a tymczasem trochę spokojniejszych wiadomości na dzidę.
Rumunia eksploatuje wielkie złoża gazu pod dnem Morza Czarnego. Firma Transgaz rozpoczyna budowę gazociągu Tuzla-Podisor który połączy złoża z istniejącymi gazociągami. Tym samym Rumunia może stać się największym europejskim dostawcą gazu. Niemcy już płaczą że to nieekologicznie, bo ekologicznie jest tylko jak Niemcy kupują gaz od kacapów.
Rumunia eksploatuje wielkie złoża gazu pod dnem Morza Czarnego. Firma Transgaz rozpoczyna budowę gazociągu Tuzla-Podisor który połączy złoża z istniejącymi gazociągami. Tym samym Rumunia może stać się największym europejskim dostawcą gazu. Niemcy już płaczą że to nieekologicznie, bo ekologicznie jest tylko jak Niemcy kupują gaz od kacapów.
Podobnie płakali o port przeładunkowy Euro Terminal w Świnoujściu, który stanowi konkurencję dla Hamburga. Właśnie ukończono w nim budowę największej w Polsce rampy "ro-ro" umożliwiającej wyładonek transportu kołowego bez użycia dźwigów. Powstała przy współpracy firm Vestas i Orlenu, który chce jej używać przy budowie farmy wiatrowej na Bałtyku.
Ochojska tymczasem odleciała w kosmos i twierdzi że Polska wywozi biednych uchodźców z Lampeduzy na Białoruś.
Teraz my odlecimy w kosmos do tajemniczego rozbłysku w przestrzeni międzygalaktycznej. Wydarzenia te zwane LFBOT (Luminous Fast Blue Optical Transients) są bardzo rzadkie i odkryte je po raz pierwszy dopiero w 2018. Są podobne do supernowych czy rozbłysków gamma ale trwają tylko kilka dni. Natura tych rozbłysków pozostaje nieznana. Uważano że to specyficzny rodzaj supernowych, co zdawały się potwierdzać lokalizacje dotychczasowych obserwacji - w ramionach galaktyk w rejonach powstawania gwiazd. Jednak najnowszy okaz zaobserwowany pośrodku niczego, 15.000 lat świetlnych od najbliższej galaktyki karłowatej. Jednym z możliwych wyjaśnień jest że LFBOT to fuzje gwiazd neutronowych, które również powinny najczęściej zachodzić w rejonach gwiazdotwórczych, ale para gwiazd neutronowych mogłaby być wyrzucona daleko poza galaktykę np wskutek wybuchu supernowej w której powstały.
W Jeziorze Wiktorii stwierdzono za to kosmicznie szybką ewolucję. Zamieszkujące jezioro liczne gatunki ryb powstały najwyraźniej z zaledwie 3 gatunków, które zasiedliły je nie wcześniej jak 16.000 lat temu, kiedy jezioro powstało w uprzednio suchej nizinie. Zwykle gatunki potrzebują milionów lat na wyodrębnienie się na drodze ewolucji. U wiktoriańskich ryb stwierdzono częste mieszanie się gatunków. Ruchanie nieswojego gatunku zazwyczaj w najlepszym razie skutkuje niepłodnym potomstwem, ale jeśli się jendak uda, może to zwiększyć zmienność genetyczną i przyśpieszyć ewolucję. Podobnie pomieszanym gatunkiem jest człowiek, który swego czasu ruchał się z Neandertalczykami i Denisowianinami.
Dzidowieści #40
79
Wylądowała kapsuła sondy kosmicznej OSIRIS z próbkami planetoidy na pokładzie. Sonda wystartowała w 2016 i dotarła do planetoidy 101955 Bennu w 2020 gdzie pobrała próbkę. Statek wypuścił kapsułę w czasie otrzymywania asysty grawitacyjnej od Ziemi w odległości 100.000 km od niej, dzięki czemu mógł przyśpieszyć i wyruszyć w podróż do kolejnej planetoidy, 99942 Apophis. W kapsule powinno się znajdować jedynie około ćwierć kilo materiału, ale to największa kiedykolwiek pozyskana próbka z obiektu dalszego niż Księżyc. Przypuszcza się że materiał nie wiele się zmienił od czasów początków Układu Słonecznego 4,5 miliarda lat temu i ma posłużyć badaniom na temat tego okresu.
Problem z paliwami węglowodorowymi jest oczywiście taki że wydobywa się je spod ziemi a ich spalanie zwiększa stężenie CO2 w atmosferze. Ale gdyby tak wytwarzać je z dwutlenku węgla i wodoru konwerując w nie energię odnawialną byłoby fajnie. Nad czymś takim pracuje japońska firma Yokogawa z polskim Orlenem. Do końca 2030 mają tym posobem produkować 70.000 ton paliwa rocznie, głównie dla przemysłu lotniczego. Pozyskane tak paliwo będzie mogło być przetwarzane i składowane w istniejącej infrastrukturze jak i użytkowane w istniejących maszynach bez żadnych modyfikacji.
Odkryto nieznany wcześniej starożytny język. W ruinach cywilizacji Hetyckiej w północnej Anatolii znaleziono gliniane tabliczki z zapiskami w nieznanym języku. Jego struktura wskazuje na przynależność do języków indoeuropejskich, podobnie jak samego języka hetyckiego, który jest najstarszym pisanym językiem indoeuropejskim, z tekstami datowanymi na XVII wiek p.n.e.
W Polsce mamy coraz więcej zagranicznych turystów. Choć miniony sezon nie był specjalnie udany jeśli chodzi o polską klientelę, właściciele ośrodków wypoczynkowych nie narzekają na braki, właśnie dzięki gościom zza granicy. Większość z nich to Niemcy, Czesi i Anglicy, ale zdarzają się też Węgrzy, Słowacy i Skandynawowie, a spoza Europy również Amerykanie i Arabowie. Wymagania zagranicznych turystów nie różnią się od polskich i są przyciągani przede wszystkim niskimi cenami, za które dostają komfort, spokój i dobre żarcie.
W meksykańskim parlamencie zaprezentowano ciała pacjentów czekających w kolejce na NFZ
16
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼