Niedawno pan Książulo nawiedził moje miasto.
Spróbował kilku znanych kebabowni, po czym stwierdził, że we wszystkich mięso to ta sama "kula mocy", a smakował mu jedynie ten w którym było mięso KRAFTOWE.
Teraz uwaga:
w jednym było mięso wołowe
w drugim wołowo-wieprzowe
w trzecim wołowo drobiowe
w kraftowym chuj wie jakie - ono jest kraftowe.
Trzy pierwsze według wspomnianego konesera smakują identycznie i chujowo, czwarty natomiast jest smaczny.
Osobiście znam załoge jednego z kebsów 'z kulą mocy" i uwaga - oni też mają KRAFTOWE mięso, ale nigdzie o tym nie mówią a mimo wszystko są najlepiej ocenianym kebsem wg pyszne.pl
W skrócie:
Wspomniany jutuber nie wie o czym pierdoli i nie jest obiektywny, a tym samym szkodzi odwiedzanym przez siebie restauracjom.
Sam odwiedzam regularnie odwiedzone przez tego kretyna kebsy w zależności od tego czy chce tanio zjeść, czy chce zjeść kebsa z dobrą surówką czy z dobrym mięsem i z dobrym stosunkiem ilość/jakość/cena. na takie rzeczy ten ignorant uwagi nie zwraca więc jest tyle warty co moja kupa po zjedzeniu kebsa z najbardziej kraftowego mięsa na świecie.