I co? Myślicie, że jesteście lepsi, bo macie dziewczyny i sobie z nimi spędzacie czas, chodzicie na randki i ruchacie? Pamiętajcie, że ten się śmieje, kto się śmieje ostatni! Też kiedyś sobie jakąś znajdę. Być może nie będzie za ładna, prawdopodobnie będzie co najwyżej średnia, ale kiedy wam już się znudzi wasza piękna lalunia, kiedy już wyczerpią wam się wspólne tematy, kiedy będziecie mieli już siebie dosyć, kiedy namiętny seks zmieni się w codzienną czynność, bez której ciężko zasnąć, jak kąpiel czy kolacja, wtedy ja ze swoim potworkiem będę przeżywał najpiękniejszy okres bycia w związku, będziemy wpadać sobie w ramiona i czerpać przyjemność z każdej wspólnej chwili. I kiedy wy nie będziecie już wstanie nawet osiągnąć wzwodu w łóżku z waszą znudzoną kobietą i będziecie stać w aptece w kolejce po braveran, wtedy ja wejdę tam na pełnej kurwie po trzecią paczkę prezerwatyw w tym tygodniu, spojrzę wam prosto w oczy i nie zrobię nic, bo jestem pizdą, ale w duszy pomyślę sobie: " I kto jest teraz przegrywem, cioty?".