Hej dzidki.
Dlaczego bezprawie? Dlaczego dotyczy to całej Polski? Bo zasady prawne obowiązują każdego na równi, a gdy prawa się łamie, powinno się w postępowaniu sądowym czy porządkowym nakładać kary finansowe i inne formy odpowiedzialności. Prawa i obowiązki. Gdzie w tym przypadku mamy łamanie prawa? Ano, w samym dokumencie o najwyższej w Polsce randze prawnej, w konstytucji.

Konstytucja:
Art.  32.
2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.
Art. 54.
1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. Ustawa może wprowadzić obowiązek uprzedniego uzyskania koncesji na prowadzenie stacji radiowej lub telewizyjnej.

Każdy z reklamodawców zasłania się faktem, że nie zgadza się z treściami publikowanymi w TV Republika i tym samym wycofuje swoje reklamy, chociaż nie wiedzieli, że w ogóle te reklamy tam umieszczają, bo współpracują z jakimś nieokreślonym "domem medialnym".

No dobrze, ale gdzie tu jest bezprawie?
1. Każdy przedsiębiorca ma prawo zatrudniać kogo chce, współpracować z kim chce i handlować z kim chce PRZED rozpoczęciem poprawnie zawiązanej umowy cywilnoprawnej albo wypowiedzieć tą umowę cywilnoprawną w zależności od warunków umowy: bez podania przeczyny lub w przypadku zaistnienia konkretnych zdarzeń.
2. ALE! Jeżeli reklamodawca miał podpisaną umowę z danym reklamobiorcą, to w momencie gdy zrywa bądź narusza tą umowę w wyniku nagłego "braku akceptacji dla poglądów", to nie ma jakiejkolwiek podstawy prawnej do tego typu działania, gdyż można bez problemu udowodnić podstawę takiego postępowania, która jest zwyczajnie - niekonstytucyjna, a zatem rozwiązanie umowy - nie posiada żadnej mocy. To znaczy, że reklamodawcy powinni być teraz bez żadnego problemu i w bardzo szybkim trybie, pozwani przez reklamobiorców do sądu, gdzie powinni reklamobiorcy wygrać w mniej niż tydzień zgadnie z zasadami: wysokość pełnego wynagrodzenia do końca trwania umowy wraz z odsetkami, kosztami sądowymi oraz dodatkowo i obowiązkowo, z odszkodowaniem. Dlaczego w mniej niż tydzień? Bo mamy bezpośrednie przyznanie się do winy przez rzeczników tych firm na Facebooku czy X. To są w pełni weryfikowalne oświadczenia, a w zasadzie – przyznania się do winy.
3. W tym momencie powinien się również uruchomić UOKiK. UOKiK jako organ państwowy, jest zobowiązany do wszczęcia postępowania jeżeli istnieje uzasadniona obawa, że podmiot gospodarczy narusza prawo, nie tylko ustawowe, ale i konstytucyjne. W tym momencie UOKiK powinien jako urząd mogący samodzielnie nakładać kary na firmy, nałożyć na wszystkie firmy, które wykazały taką inicjatywę wielomilionowe kary pieniężne (oczywiście zachowując pełne prawo do odwołania się do sądu -> apelacyjnego -> najwyższego -> Trybunału Konstytucyjnego -> Strasburga), gdzie każde odwołanie powinno tylko zwiększać karę w związku z kosztami postępowania sądowego oraz odsetkami.
4. Dodatkowo UOKiK powinien w tym momencie przeprowadzić ogólnopolską akcję weryfikującą umowy pomiędzy reklamodawcami i reklamobiorcami oraz dosypać dodatkowo kilka milionów kar każdemu przedsiębiorstwu, które zawarło w umowach zapisy, które są zwyczajnie niekonstytucyjne oraz…
5. … nie dość tego, w tym momencie Sądy mają pełną podstawę do tego, by kierować do Trybunału Konstytucyjnego wszystkie ustawy, na których mogą opierać swoją obronę firmy obłożone karami finansowymi, bo każda ustawa, która daje uprawnienie do dyskryminacji z powodu poglądów jest z niekonstytucyjna.
I tak powinno działać Państwo prawa. W Polsce mamy folwark zwierzęcy. Wykopki się cieszą, lewactwo śpiewa z radości, a jeszcze NIGDY nie mieliśmy takiego stopnia bezprawia i żenady. Smutne. Gdzie jest prokuratura? Gdzie są Sądy? Gdzie jest UOKiK? Gdzie jest policja? Czy wy tu jeszcze wszyscy w ogóle pracujecie, czy ten kraj to już kraj widmo?