Siema dzidki. 
Poniżej przedstawiam Wam kilka ujęć z wystawy, która była obecna w muzeum wojny w Narwiku. Czerwiec 2019 rok.
Cała wystawa rozpoczyna się wejściem do ZONY. Jak w grach. 
Nie, nie. To nie jest pyza. 

Po podniesieniu głowy na normalny poziom dzidowca widzimy czołg oraz kontener z trupią czaszką wpisaną w kod QR.

A Ty jak daleko pójdziesz za tym w co wierzysz, że jest prawdziwe?
Dla Pana Areczka jest kontener by ratować planetę.
Wejście do konteneru było wyłożone lustrami. Wnętrze - dokumentami z wojny na Bliskim Wschodzie oczami armii USA.

Nie mogło zabraknąć także motoryzacji - Informacje o Fordzie V8 (hatfu 1.2 4x turbo boost Europo). Na pojeździe zamontowana tablica LED-owa z wyświetlanymi tekstami.

Ten samochód jest hybrydowy (no chyba nie).
Czym jest wojna hybrydowa?
Przyszłość jest hybrydowa.

A kto wygra wyścig zbrojeń?

I na koniec przesłanie na rakiecie podwieszonej na suficie - czyli tam, gdzie świnie nie są w stanie spojrzeć.
Skąd wiesz, co wiesz?

Ja odpowiadam - z JBZD.
Cześć.