Tak, wiem, przeszkadzają w dojeździe, irytują tymi ciągnikami.
Tylko, że jeżeli Zielone Szaleństwo wejdzie, to nie będzie żadnego jeżdżenia, niczym. Jeżeli zamkną Turów, a ludzi w domach, wyłączą prąd i każą zabijać się o insektoburgery, to będzie za późno na protesty. Wszyscy powinniśmy przyłączyć się do strajku, zatrzymać kraj do momentu wypisania się z tego Zielonego Obłędu.