Dramat developerów - klienci wstrzymują się z zakupem mieszkań z powodu braku konkretnego stanowiska rządu w sprawie kredytów.
Na szczęście, jak to na rynku bywa, więcej jest sztucznego strachu, ale sytuacja sie unormuje i taniej na pewno nie bedzie. Chwała wolnemu rynkowi.

No i kolejny przykład ludzkiej życzliwości. Tak znienawidzony flipper (niczym poborca podatkowy w Biblii) mrozi ciężko odłożone oszczędności, żeby kupić hurtowo mieszkania i odsprzedać wam - prostym ludziom TANIEJ niż bezposrednio od developera. 

A wy mówicie, że on pasożyt i menta. Flipperzy to sól naszej ziemi.

UWAGA! Komentarz ironiczny. 

Witam dzidki siedze sobie na lawce pod blokiem i taka karteczka ukazala sie moim oczom

Mysle se a chuj sprawdze w necie mino ze wiem ze to fliperzy  i tu niespodzianka bo ktos juz wpadl na ten pomysl i ubiegl mnie w trollowaniu ich zostawiam wam czyjas robote ktora mnie rozsmieszyla moze i wy wypuscicie szybciej powietrze nosem 

Natchnęło mnie na poruszenie kwestii flipperów, po rozmowie pod jednym z memów na tej stronie. W sumie dla sprzedających potrafi to być dobra opcja. Sam teraz sprzedałem z miejsca za gotówkę jedno mieszkanie i powiem wam, że biorąc pod uwagę ile użerania się jest z gównianymi rozmowami i traceniem czasu na ludzi co nie wiedzą w sumie chyba sami co chcą kupić. To serio z takim flipperem sprawa idzie o wiele sprawniej. Czas nie jest z gumy i jak ma człowiek się użerać i jeździć po 15 razy na rozmowy z których nic nie wynika, to szkoda czasu. Oczywiście można wziąć pośrednika nieruchomości, żeby sobie tego oszczędzić, ale flipperzy w sumie powodują że można łatwo sprzedać mieszkanie bez tego :D

Sprzedałem z upustem 30k. Łapało się to w górce którą zakładałem jako pole do negocjacji. Szybko sprawnie i bez problemów. Z ludźmi co oglądali wcześniej, cholera wie. Wszystko się zgadzało z ogłoszeniem, stan odzwierciedlał to co jest rzeczywiście. Odzew zwrotny był pozytywny nawet w rozmowach z tymi ludźmi. No ale niestety oni muszą się zastanowić to i sramto, a tutaj pyk i gotowe. Powiem, krótko sprzedałem bez żalu i sprawa załatwiona szybciutko z wszystkimi formalnościami. Serio rozumiem ludzi co im sprzedają mieszkania, bo użeranie się "gównozjadami" bywa męczące ...

Przeglądanie raz na jakiś czas ofert mieszkaniowych to wspaniała rozrywka. Można trafić na świetnie perełki! To co Panowie ktoś chętny? Wysoki standard, nawet nie wiele trzeba robić. Czysta okazja inwestycyjna na pięknego flipa! #Warszawa