Uniżony wicepremier

11
"A gdy już stał się człowiekiem, uniżył się tak dalece, że zwrócił uwagę na oszustwa dotykające zwykłych ludzi."

W skrócie - wiceminister Gawkowski, sługa narodu polskiego został wydymany przez firmę produkującą samochody. Okazało się, że są 2 samochody o tym samym numerze VIN i zarekwirowali mu pojazd kupiony, więc postanowił tą sprawę rozwiązać.

Smieszne, że dopiero polityk musi zostać wydymany, żeby zwrócił na coś uwagę. Przypomina się niedawna "ostrzeżenie" obywateli przez "pokornego Stanowskiego".
Swoją drogą mimo wszystko przypadek K. Gawkowskiego wydaje mi się dość.. dziwny. Ktoś ogarnia jak to mogło zadziałać od strony technicznej? Ktoś musiał "wbić" w swój samochód cudzy VIN, aby ukryć samochód samochód? 
Uniżony wicepremier
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.081609010696411