Jest to zeznanie z moich wrażen i lekkie wylanie żalów. Zapraszam do dyskusji bo jednak warto czasami spojrzeć na coś z innej perspektywy
2 dni temu pobrałem Epic Launcher jedynie dla trylogii Batmana. Wszystko fajnie, ale już na starcie coś mi nie pasowało. Pobierałem z zawrotną prędkością 2 Mb/s. Myślę co jest? Normalnie na Steamie 4-5 Mb/s w godzinach szczytu. Na Epicu pobierałem w czasie kiedy za dużo osób gier nie pobiera, nie gra itp. Ale dobra. Zanim zacząłem pobierać byłem ciekawy ile mi zajmie miejsca na dysku. Wchodzę w biblioteke, klikam odruchowo w pierwszą część trylogii myśląc że wyskoczą jakieś informacje. Niestety, od razu zaczęło się pobieranie. Musiałem wejść w sklep, szukać tej gry i dopiero wtedy mogłem podejrzeć specyfikacje. Ok. Gra się pobrała. Drugiego dnia mojego użytkowania launchera zauważyłem że comunity po prostu nie istneje (jak właśnie w Steamie). Główna strona pokazuje info o grach, szybkie uruchamianie gry w którą prawdopodobnie grałeś ostatnio (nie wiem, nie rozgryzłem jeszcze tego, ale jestem pewnien na 90% że tak to działa), po boku, znajomi, sklep, biblioteka i Unreal Engine (o pobraniach i ustawieniach nie wspominam bo to oczywiste). Brak polskiej lokalizacji gry, nie wiem w czym jest problem. Wyskakuje error że nie można odleźć pliku z polskim językiem. Dzisiaj kolejny zgrzyt. Nie mogę uruchomić gry. Restart komputera nic nie dał. Zabrakło jakiś plików, jeden plus że Epic pozwolił mi zweryfikować to i doinstalował. W dwa dni zmieniłem zdanie o Epic Game Store. Ma swoje wady, ale także zalety, lecz dalej uważam że Steam jest o wiele lepszy. Epic oferuje gry i minimalne community, Steam oferuje community na moim zdaniem wysokim poziomie, gry, oraz warsztat który jest świetną rzeczą.
Dalej uważam Epic za coś co nie powinno mieć miejsca, ale nie przez ich launcher czy gry, ale przez politykę firmy. Monopolizacja którą chcą wprowadzić, przyciąganie graczy w chyba moim zdaniem najbardziej desperacki sposób czyli dawanie gier AAA za darmo i to w takiej skali (6 gier)
Nic dodać nic ująć. Epic jest gównem, ale nie przez sam w sobie launcher (chociaż trochę tak jest), ale przez działania firmy. Dziękuję za (nie)uwagę i jak pisałem na początku, zapraszam do dyskusji bo jestem ciekawy opinii innych
