Prawda o Bidenie

22
Taka, moja, skromna obserwacja.
Postawienie bideta na prezydenta usa to czysty kapitalizm w najpiekniejszym wydaniu - to jest pokazanie światu: 
Patrzcie, postawiliśmy sobie pierdoloną kukłę, srającego pod siebie na oczach całego świata figuranta z demencją i zrobilismy z niego głowę światowego mocarstwa nuklearnego - poszlismy krok dalej niż Kaligula robiący z konia senatora. Moglibyśmy nawet dać ten stołek szympansowi, taką mamy władzę, jednak taki starzec jest jeszcze większym napluciem w ryj światu i biedakom, większym okazaniem pogardy nie tylko wam, śmieciom, ale i przywodcom innych państw. Wasi przywodcy muszą podawać rękę i kłaniać się obsranemu tetrykowi, muszą przebywac w tym smrodzie i okazywac mu szacunek a na dodatek możecie mu naskoczyc jak zacznie molestowac, macać i wąchać wasze dzieci. Lepsze też niz robot - zrobi totalnie wszystko co chcemy, nic nie pamięta i zajebiscie śmiesznie sie przerwaca. Możecie go odjebać!!! Proszę, czekamy na zamach na niego, odpierdolcie go na oczach całego świata przed wszystkimi kamerami - nam go nie szkoda, wlasnie po to go mamy. Jak go ktos odjebie to mamy pretekst do wojny oraz druga kukłe która jest naszym workiem na spermę i tak samo mozecie ją odjebać. Wiecie co? Nawet sami ich zajebiemy jak bedziemy miec taki kaprys. A wiecie kim jestesmy? Nie wiecie i o to chodzi a w kazdym razie niedobra o tym mówić
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14041185379028