Wpienia mnie już to plucie na Polskę (lewaki i żymianie, jak wam przeszkadza, to tam są drzwi), negowanie historii (ostatnie zmiany i tłumaczenia dyrektora w Muzeum 2 WŚ w Gdańsku), brak dbałości o interes Polski w EU (sama unia już dawno nawet nie dba o swój interes, spójrzcie na indexy od 2008roku z porównaniami USA, Chin i państw UE), a tym bardziej na świecie...

Ale, że ktoś się zgadza, żeby Służba Graniczna nie mogła wykonywać swoich obowiązków prawidłowo przez jakieś miernoty bez kręgosłupa?! Czy tacy ludzie to samo by mówili w 1939?

Widzimy takie obrazki w gazetach w dniu 2.09.1939:

I ta pani wchodzi ze swoim:

Przecież w dawnych czasach takie osoby byłyby sądzone za kolaboracje! Piąta kolumna, psia ich mać.

Nie wyczymie zara!!!oneone!

Wypierdalam już, bo się zagotowałem

Moja luźna interpretacja okładki tego czegoś.
Jak dla mnie jawne nakłanianie do procederu nielegalnego przekraczania granicy...