Możliwe, że aferka zeby przykryć odpierdalando Tuska, no ale śmieszne fchuj, że można byc az tak bezczelnym.

w skrócie - Rysiu czarnecki naliczał na koszt państwa paliwko na SETKI TYSIECY KILOMETRÓW. jeździł m. in. motorowerem, tirem, samochodem, którego jeszcze nie wyprodukowano. wliczał także kilometrówki kolegów. no iks de

wrzucam na humor bo mnie to śmieszy, ale jutro sie wkurwie pewnie z tego powodu.

Podróże samochodami, chińskimi motorowerami, a nawet ciągnikiem siodłowym - za takie przejazdy, najczęściej między Jasłem (woj. podkarpackie) a Brukselą, rozliczał się Ryszard Czarnecki - podała w poniedziałek "Gazeta Wyborcza". Łącznie były europoseł PiS miał pokonać 222 966 km - to mniej więcej tyle samo, ile wyniosłoby pięciokrotne okrążenie kuli ziemskiej.