O tym się nie mówi....

18
DHMO (skrót od angielskich słów dihydrogen monoxide) znany także pod nazwą kwas hydrohydroksylowy. Wspomniany związek chemiczny odpowiedzialny jest za erozję gruntów, niszczenie zabytków, przyspieszanie korozji metali. Ma także duży udział w efekcie cieplarnianym (ocieplenie klimatu Ziemi). Monotlenek diwodoru jest głównym składnikiem kwaśnych deszczów oraz wielu niebezpiecznych odpadów przemysłowych. Groźny jest dla człowieka – przypadkowe dostanie się do płuc nawet niewielkich ilości tej substancji w stanie ciekłym może doprowadzić do śmierci. Natomiast w formie gazowej powoduje poważne oparzenia ciała. Dłuższy kontakt DHMO w postaci stałej z naszym ciałem powoduje rozlegle zniszczenia tkanek. Związek ten został wielokrotnie wykryty w tkankach nowotworowych u wielu pacjentów. Co roku doprowadza do setek tysięcy zgonów. Nic, tylko samo zło. Dlatego tworzono petycje, aby sprzeciwić się wykorzystywaniu DHMO. Pomimo zagrożeń, DHMO jest wciąż używany jako rozpuszczalnik i czynnik chłodniczy w przemyśle, w reaktorach jądrowych, w produkcji tworzyw sztucznych, a także w doświadczeniach na zwierzętach.

Monotlenek diwodoru jest bezbarwny, bezwonny i zabija corocznie tysiące ludzi. Objawy spożycia DHMO mogą obejmować nadmierne pocenie się, zwiększone oddawanie moczu, czasem zaburzenia nudności, wymioty i zaburzenia równowagi elektrolitycznej organizmu (groźne w czasie letnich upałów). We współczesnym świecie jesteśmy otoczeni przez DHMO. Można powiedzieć że nasza cywilizacja jest od tego związku chemicznego uzależniona (wiadomo jakie siły za tym stoją…). Jednocześnie pozbawienie dostępu do DHMO oznacza …. pewną śmierć już po kilku dniach. Dlaczego więc się o tym milczy i trzyma w tajemnicy?

Monotlenek diwodoru to poprawna nomenklaturowo nazwa wody (H2O). Osoba z elementarną wiedzą chemiczną od razu rozszyfruje tajemniczą nazwę i ubawi sie dowcipem. Wszystkie zagrożenia wyżej spisane, rzeczywiście wiążą się z wodą… bo przecież utopienie się w morzu, rzece czy jeziorze polega na dostaniu się wody w stanie ciekłym do płuc. Gorąca para wodna może spowodować poparzenie itd.
O tym się nie mówi....
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14796614646912