Ktokolwiek widział ktokolwiek wie

22
Cześć, wpadła mi jedna myśl do głowy która nie daje mi spokoju. Za dzieciaka grałem w flashowe gry typu SHERWOOD MMORPG, Club Marian itd. i nie mogę sobie przypomnieć nazwy jednej gry która działała na podobnej zasadzie. Podobnie jak w wyżej wymienionych tytułach mamy kamerę trzecioosobową, czat, różne światy/mapy, tylko że w tej grze postacie miały głowy nieproporcjonalnych rozmiarów co do reszty ciała. W grze tej można było też kupić dom, jak i meble do tego domu (pamiętam że parę z tych domów to były po prostu same cztery ściany i dużo pustej przestrzeni więc robiło się ściany z szaf czy tam półek na książki XD) i można było zapraszać do niego swoich znajomych. Pamiętam że pieniądze na te rzeczy można było kupić poprzez sms albo wchodząc na jakieś strony i wypełniać kwestionariusze. Proszę powiedzcie chociaż że też kojarzycie tą gierkę i że sobie tego wszystkiego nie wymyśliłem XD
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

C9_mmo

15
Cześć,

zna ktoś rosyjski albo jakiś azjatycki język lub zna jakieś solidne forum z prywatnymi serwerami do gier? Strony, które są listowane w googlu gówno mają w sobie i zwykle nie działają albo są nieaktualne.
Poszukuję jakiegoś prywatnego(global jest skończony) serwara do gry Continent of the Ninth(C9). Mam sentyment do tej gry, a bardzo mi się podobało pvp, bardzo dynamiczne i non-target.
Z góry dziękuję
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Stare MMO

14
Hejka, przypomniała mi się ostatnio gierka MMO mniej więcej z czasów świetności Metina2.

Była to gra o żeglarstwie, chyba nawet o prowadzeniu kompanii handlowej, ale to już nie jestem pewny.

Można było wybrać sobie startowy port (nawet Gdańsk był dostępny), kupowało się statek, zatrudniało załogę, zapewniało zapasy na wyprawę i płynęło się do innych portów w widoku trzeciej osoby. W podróży spotykaliśmy oczywiście innych graczy (uwzględniane były wojny między krajami, więc niektórych mogliśmy bez problemu atakować) czy NPC-towe wrogie statki pirackie (i chyba nie tylko).

Po miastach portowych mogliśmy oczywiście paradować też naszym bohaterem, też w widoku trzeciej osoby.
Jednym słowem to takie trzecioosobowe Port Royale.

Problem w tym, że pamiętam takie szczegóły ale za nic nie mogę sobie przypomnieć tytułu a chciałbym wiedzieć czy ta gra w ogóle jeszcze istnieje, bo fajnie byłoby wrócić do gierki ze wspomnień.

Nie zapłacę niczym, bom biedny jak mysz kościelna, mogę co najwyżej plusikiem na profil.
Pozdro dla wszystkich i miłego wieczoru życzę ;)
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.15112709999084