Trzecia pozycja to najtrudniejsza z dzisiejszego zestawu gra:
BLASPHEMUS 1 i 2
Najkrótszym opisem tej gry to Dark Souls w 2D.
Tak, wiele gier jest teraz porównywanych do Solusów, ale tutaj to porównanie trafia bardzo mocno.
Gra jest trudna, mamy "ogniska", nie do końca jasna fabuła, którą odkrywamy z bardzo ciekawego LORE.
Do rzeczy, metroidvania z krwawymi walkami, okraszone przerysowanym hiszpańskim chrześcijaństwem w stylistyce lekkiego horroru i grozy. Przyjdzie nam walczyć z księżmi czy innymi zakonnicami. Wśród wspomagaczy znajdą się takie rzeczy jak różańce, paciorki czy modlitwy. A, są też cycki! (niestety nie takie jakich by się mogło marzyć). Rozwój postaci jest ciekawy. Choć 2 część jest w zasadzie mocno ulepszoną jedynką i jest lepiej oceniania tak to 1 wryła mnie w fotel projektami bossów i lokacji. Nie zrozumcie mnie źle - dwójka o więcej tego co było w 1, ale już tego samego wrażenia nie robi. Obie część bardzo dobre.