Poniedziałek, może ktoś się nudzi w pracy i zna odpowiedź. Mam w domu dwa routery. Jeden to cisco i tam jest to normalne, że jak grzebie w ustawieniach to oprócz tego że ustawienia muszę zapisać to muszę przerzucić zapisane ustawienia do ustawień po starcie (niby skomplikowane ale złoto opcja jak coś popsujesz i przestanie działać to po fizycznym restarcie odpala się obraz starszych, sprawnych, ustawień).
Mam też niedawno nabyty ax3000t na openwrt. Tam też coś takiego jest? Zawsze po braku zasilania wszystkie ustawienia były jak przed restartem, a jak sobie smacznie spałem to Energa coś szwankowała i kilkukrotnie prąd zanikał w sieci i się pojawiał ale nie znam częstotliwości, ani ilości zanikow bo spałem. Na Cisco nie zrobiło to większego wrażenia ale na PC podłączonym pod ax3000t nie było neta. Zdążyłem wejść na stronę logowania przez pc i z tego co widziałem router "cofnął się" z całą konfiguracja praktycznie do podstawy. Tylko hasło jest zmienione, nie te co było wczoraj ale te na które ustawiłem przy pierwszym logowaniu. Wiadomo, "router wyczyszczony" to i logów żadnych nie ma. Ogólnie jak wrócę do domu to wgram sobie backup ustawień aczkolwiek jak będę gdzieś dalej to samo się nie zrobi. Wygląda to trochę jak failsafe ale od samego braku prądu? Na open jedyne co to ustawiłem podstawowe rzeczy bo nie miałem czasu się zagłębiać więc nie znam się jeszcze z nim za pan brat stąd pytanie. Ustawilem wifi, adres lan, zmieniłem hasło dostępu na docelowe, internet na pc był, zgrałem backup firmware i to wszystko więc nie widziałem tam większości ustawień jeszcze.