A oto i prawdziwy kowboj! Bill pochodził z Teksasu, zajmował się wypasem bawołów. Zasłynął głównie jako zapaśnik walczący z… bydłem. Tak, na Dzikim Zachodzie tłumy ściągały, aby zobaczyć tzw. „bulldogging” - taką wczesną wersję rodeo, gdzie zadaniem uczestników było powalenie zwierza na ziemię jedynie siłą własnych mięśni. Pickett stał się lokalną gwiazdą, a z czasem, gdy jego sława urosła, dołączył do ekipy najlepszych kowbojskich gwiazdorów, którzy wspólnie chwalili się przed zachwyconą publicznością swoimi talentami. Czarnoskóry poskramiacz bawołów występował u boku samego Buffalo Billa!
Z racji na swój kolor skóry Pickett nie wszędzie był mile widziany, dlatego też często mówił, że jest pół-Komanczem. Niektórzy organizatorzy rodeo dawali się na to nabrać. Sława czarnego kowboja dotarła do innych państw. Bill chętnie przyjmował zaproszenia i jeździł „w trasę”. Pojawił się nawet w pierwszych niemych filmach.