Jebać microsoft

54
Dzidki uważajcie na siebie,ale po kolei.
Chciałem sobie cyberka odpalić żeby skończyć DLC - GOG otwiera tylko okienko z napisem logowanie i znika.
Myślę co do kurwy,restart - to samo,open as admin,bez zmian.
Sprawdzam czy sie coś w GOG nie posrało,ale szukam i nic nie widzę,znalazłem jakiś starszy wątek na GOGowym forum i sie okazuje że te takie instalowane na pałę przez microsoft pierdoły mogą spierdolić GOGa.
Otwieram programy i wdzę że wczoraj w nocy przybyło mi Microsoft Edge i microsoft edge webview2 runtime - co ciekawe nie można tego odinstalować - jedynie masz guziczek change,na którym możesz sobie zrobić repair i reinstal xDDDDD
Musiałem ściągać jakieś gówno,pod ryzykiem zjebania sobie kompa żeby to wyjebać z systemu - GOG działa,jeszcze muszę sprawdzić czy będzie zasysał savey z chmury,czy będzie blokować bo o takim czymś też czytałem.
NAjlepsze że jak sobie Bill Gates pierdnie to znowu to na pałę zainstalują - chuj im w dupę,pozdrawiam
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14614486694336