Nasza ekipa filmowa udała się dziś do artylerzystów, aby na własne oczy zobaczyć, jak działa AHS „Krab” na froncie. - Polskie armatohaubicę samobieżne „Krab” otrzymały swój pierwszy chrzest bojowy właśnie w wojnie rosyjsko-ukraińskiej, tutaj pokazują się z jak najlepszej strony. Polskie AHS obecnie aktywnie niszczą wrogie stanowiska dowodzenia, składy amunicji, składy paliwa, koncentrację sprzętu oraz baterie artylerii wroga - jednym słowem wszystko, co nielegalnie przekroczyło naszą granicę,a dziś mają dużo pracy. Według artylerzysty Dmytra nasi żołnierze nie potrzebowali wiele czasu aby nauczyć się jak pracować na Krabach. - Dwa tygodnie. Tydzień teorii i tydzień praktyki. Ale przede wszystkim nauczyliśmy się już na froncie