Ból barku

43
Tak wiem, wypierdalaj do lekarza itp.
Niestety nie mam możliwości pójścia do lekarza dlatego zwracam się z prośbą do was. Może ktoś się zna i wystawi mi diagnozę z dupy I jakieś porady z dupy to może zadziała efekt placebo... Bo już kurwa jebla idzie dostać.

 Od 3 dni mam bóle w barku, blisko łopatki. W chuj rwący bol. W internecie można sobie postawić diagnozę jak do tego dochodzi jakieś zesztywnienie, mniejszy zakres ruchów itp. Ale ja tak nie mam. Boli mnie przez cały czas bez przerwy tak samo czyli w chuj. To jak sobie macham ręką nie zmienia prawie że nic w bólu. Mimo bólu mogę nosić ciężkie rzeczy (takie jak zakupy i worek ze śmieciami, z jakimiś ekstremalnymi rzeczami nie testowałem). Noszenie torby z zakupami nie wpływa na ból- nie staje się ani większy ani mniejszy. Czasami jak usiądę na takiej taniej kanapie z twardym oparciem, i wbije sobie to twarde oparcie między kręgosłup a łopatkę to chyba jedyny sposób, by chociaż trochę mniej bolało. Więcej informacji nie mam, no chyba jeszcze mogę dodać, że jak mocno zadrę głowę do góry, tak maksymalnie ile się da, to ciągnie mnie jeszcze bardziej.

Nie dźwigam żadnych ciężarów ani nie uprawiam sportów więc chyba nie nadwyrezone. Jedyne co fizycznie w życiu robię to opieka nad bombelkiem, maly gnojek faktycznie swoje waży, ale podczas opieki nad dzieckiem nie poczułem niczego bolesnego - bol pojawił się z dupy nad ranem. Dodam, że cały czas śpię na tym samym boku który mnie napierdala, może to od tego? Jako ciekawostkę dodam, że czasami miewam niemalże agonalne bóle głowy, jak mam je w chuj silne, że się nie da wytrzymać to biorę sobie ibuprom i bol magicznie znika po 15 minutach. W sensie nie chce do bólu głowy diagnozy bo to inny temat, tutaj chce powiedzieć to, ze w takich wypadkach ekstremalnych z głową jedna tabletka ibupromu zwalcza bol do zera w 15 minut a na bol barku nawet dwie tabletki wzięte na raz chuja pomagają, mimo że jednak bol barku jest nieco mniejszy od moich dojebanych bólów głowy.

Wiem zjebanie pisać na dzidce o takie coś ale ja już trochę nie wyrabiam.. 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.13345098495483